Jim Beam
Kto może stać za produkcją najbardziej popularnej amerykańskiej whiskey? Oczywiście Niemcy.
U schyłku dziewiętnastego wieku do słonecznego Kentucky przybyła rodzina niemieckich imigrantów. Boehmwie szybko zasymilowali się z autochtonami, a następnie zmienili nazwisko na bardziej swojsko brzmiące Beam.
Nie od dziś wiadomo, że Niemcy mają smykałkę do interesów, dlatego podczas gdy ówcześni amerykańscy sąsiedzi rodziny Beamów spoglądali na zielone wzgórza, łąki i pastwiska Kentucky, pojąc się ich pięknem, nestor rodu Beamów - Johannes "Jacob" - skonstatował, że ten malowniczy raj może przy okazji uczynić go bogatym.
Mężczyzna zaczął uprawiać rolę, zaś w wolnych chwilach eksperymentował mieszając ze sobą kukurydzę oraz inne zboża z wodą z tamtejszych strumieni. Tak narodził się pomysł wytwarzania whiskey, pomógł przypadek, a dalej poszło już z górki...