Twardy jak stal Kruppa
W Hitlerjugend istniał podział na dwie grupy wiekowe: "pimpfy", czyli "młokosów" w wieku 10-14 lat i młodzieńców między 14. a 18. rokiem życia. "Zdrowym rozwojem" dziewcząt w wieku 10-18 lat zajmowała się żeńska frakcja organizacji - Bund Deutscher Mädel, której dewiza brzmiała: "Bądź prawdziwa, bądź przejrzysta, bądź niemiecka".
1 grudnia 1936 r. uchwalono ustawę głoszącą, że "cała niemiecka młodzież z terenu Rzeszy jest skupiona w Hitlerjugend". Trzy lata później ukazało się rozporządzenie zobowiązujące do służby w młodzieżówce wszystkich Niemców od 10. do 18. roku życia. Opiekunom powstrzymującym młodocianych od działalności w Hitlerjugend groziła wysoka grzywna, a nawet więzienie.
Przywódcy organizacji wzywali także do wstąpienia w jej szeregi inne ówczesne grupy skautowskie działające na terytorium III Rzeszy, np. Związek Harcerstwa Polskiego w Niemczech, który jednak kilkakrotnie odrzucił propozycję. Idee nazistowskiej młodzieżówki streścił sam Adolf Hitler podczas przemówienia w Norymberdze, w 1935 r. "Uważamy, że przyszła niemiecka młodzież musi być smukła i szczupła, zwinna jak charty, wytrzymała jak wyprawiona skóra i twarda jak stal Kruppa" - przekonywał fuhrer.
Hitlerjugend promował kult silnej i zdrowej germańskiej rasy, stąd duży nacisk kładziono na ćwiczenia fizyczne i wojskowe połączone z dyscypliną i kultem jednostki. Młodzi ludzie musieli przechodzić obowiązkowe testy na odwagę, które polegały m.in. na skakaniu z wysokości kilku metrów do wody (bez względu na umiejętności pływackie), wspinaczce po stromych ścianach skalnych bez odpowiedniego zabezpieczenia czy wykonywaniu niekończących się serii przysiadów.
Bezwzględność w dążeniu do celu miała kształtować gra w zdobywanie flagi. Jej uczestników nie obowiązywały żadne reguły, dlatego "zabawa" często kończyła się brutalną bijatyką, w której brali udział nawet najmłodsi członkowie Hitlerjugend.