Homo czy hetero? Poznasz po twarzy!
Orientację seksualną czasami można poznać po ubiorze i sposobie zachowania - ocenianie, czy ktoś jest hetero- czy homoseksualnym po wyglądzie wydaje się raczej ryzykownym przedsięwzięciem. Zdarzają się przecież geje, których męski wygląd przebija Sylvestra Stallone i Clinta Eastwooda razem wziętych, a także poczciwi "heretycy" czy wręcz pożeracze damskich serc, przy których Justin Bieber czy Robert Pattinson to kwintesencja męskości.
Okazuje się, że jednak jesteśmy w stanie z pewną dozą prawdopodobieństwa ustalić czyjąś orientację seksualną, analizując jedynie... rysy twarzy! Konkretnie ma to związek z symetrią i harmonią połaci rozciągających się po obu stronach nosach - czyli po prostu strony lewej i prawej.
Amerykańscy naukowcy z Albright College w Pensylwanii przeprowadzili szereg testów, z których wynika, że osoby heteroseksualne mają nieco bardziej symetryczne twarze od gejów i lesbijek - co więcej, właśnie ta cecha jest kluczowa, gdy staramy się "na oko" określić orientację seksualną nieznajomej nam osoby.
40 uczestników badania (15 mężczyzn i 25 kobiet) poproszono o zgadnięcie orientacji seksualnej osób przedstawionych na wyselekcjonowanych fotografiach: połowę bohaterów zdjęć stanowiły osoby homoseksualne - po równo geje i lesbijki.
Uczestnicy oceniali twarze za pomocą specjalnej pięciopunktowej skali atrakcyjności dla innych płci. Krótko mówiąc mieli do wyboru: ta twarz podoba się tylko kobietom/ mężczyznom, obu płciom po równo, bardziej kobietom/mężczyznom niż mężczyznom/kobietom.
Rezultaty pokazały jasną prawidłowość: im bardziej symetryczna twarz, tym większe prawdopodobieństwo, że fotografia przedstawia osobę heteroseksualną. Zasada ta bardziej sprawdza się wśród mężczyzn niż kobiet, u których związek z symetrią rysów twarzy i orientacją seksualną nie jest aż tak widoczny.
Co ciekawe to właśnie symetria, a nie mgliste pojęcie "męskości" czy "kobiecości" twarzy jest ważniejsze przy ocenie orientacji nieznajomych mężczyzn: "Byliśmy zdumieni odkryciem, że w ocenie orientacji seksualnej symetria pełni większą rolę niż cechy typowo męskie/kobiece" - komentuje jeden z naukowców.
Naukowcy twierdzą, że umiejętność oceny czyjejś orientacji po rysach twarzy jest cechą wykształconą ewolucyjnie - jest nam po prostu potrzebna przy zalotach: "Jeśli chodzi o wybór partnera czy romansowanie, rozpoznanie orientacji jest sprawą kluczową".
Pewnie, że kluczową - podryw, który kończy się koszem z powodu nieprzewidzianie innej orientacji seksualnej wybranego obiektu nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń.
KP/PFi
ZOBACZ: Kim chcą być Polacy?!
