Człowiek orkiestra
Naprawdę nazywa się Terrence Gene Bollea, a znacznie groźniej brzmiący pseudonim „Hulk” zaczerpnął ponoć od znanego bohatera komiksów Marvela („Hogan” zaś miało podkreślać jego irlandzkie korzenie). Urodził się w 1953 roku w Auguście w stanie Georgia, jego rodzicami byli nauczycielka tańca Ruth i majster budowlany Peter Bolea. Mając 5 lat, przeprowadził się wraz z rodziną na Florydę. Tam zaczął grać w baseball. Szło mu nieźle i wszystko wskazywało na to, że zostanie profesjonalnym zawodnikiem, jednak po doznaniu kontuzji musiał zrezygnować. Wtedy znalazł sobie inne hobby – muzykę. Przez blisko 10 lat grał na gitarze basowej w wielu kapelach, z których kilka zdobyło w jego stanie nawet sporą popularność. Nie mogąc pogodzić kariery muzycznej ze studiami (na wydziale sztuk pięknych, a potem finansów i zarządzania), postanowił porzucić naukę. Niewykluczone, że dziś byłby gwiazdą rocka, gdyby w wolnych chwilach nie zaglądał na siłownię. Tam dopadło go przeznaczenie.