I to się nazywa prezent dla mamy!
Często mamy problem, aby wymyślić dobry prezent na urodziny dla naszych mam. Kwiaty i czekoladki? To już oklepane. Ubrania? To zadanie ponad siły przeciętnego mężczyzny. Nowe garnki? Nawet nie próbujcie. Przed podobnym dylematem stanął pewien mieszkaniec Wrocławia, jednak jemu udało się wpaść na pomysł, który nie tylko zachwycił rodzicielkę, ale sprawił również, że piszą dziś o nim media.
Paweł Wilas postanowił bowiem zaangażować w urodzinowy projekt dla swojej mamy... przywódców europejskich państw. Wysłał do nich listy z prośbą o złożenie jej życzeń. - Doszedłem po prostu do wniosku, że ci "wielcy" muszą być normalnymi ludźmi. Też pewnie obchodzą urodziny i lubią dostawać życzenia - wspomina na łamach "Gościa Niedzielnego" 26-latek. Adresy placówek wyszukał w interencie, pisma stworzył w języku angielskim, mając nadzieję, że większości prezydentów, królów i kanclerzy język ten będzie znało. Chyba jednak nawet sam wrocławianin nie spodziewał się, z jak wielkim odzewem spotka się jego apel. Życzenia dla pani Aldony, mamy Pawła Wilasa, przesłali m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Francois Hollande, król Norwegii Harald V, prezydent Austrii Heinz Fisher, prezydent Czech Milos Zeman, prezydent Szwajcarii Didier Burkhalter czy prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva. Nie zbrakło także ciepłych słów nadesłanych ze strony prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Redakcja serwisu Facet przyłącza się do życzeń dla pani Aldony i gratuluje jej równie pomysłowego syna.
Polecamy również:
