Ideał na kołach - Aston Martin DB6
06.10.2011 | aktual.: 27.12.2016 15:04
Mimo że DB6 powstał ponad 40 lat temu, bez najmniejszego trudu przekraczał 220 km/h, co było zasługą mocarnego silnika
Poprawa komfortu była zauważalna szczególnie przy wyższych prędkościach. Mimo że DB6 powstał ponad 40 lat temu, bez najmniejszego trudu przekraczał 220 km/h, co było zasługą mocarnego silnika. Projekt czterolitrowej jednostki napędowej jest ważny z jeszcze jednego powodu – głównym konstruktorem był nasz rodak, Tadeusz Marek. Podobnie jak w przypadku poprzednika, także i przy zakupie modelu DB6 klient mógł zdecydować się na zakup wzmocnionej wersji Vantage. Początkowo konstruktorzy eksperymentowali z wtryskiem paliwa firmy AE Brico.
Rozwiązanie nie okazało się jednak najszczęśliwsze i 46 samochodów trafiło do serwisu, gdzie otrzymały klasyczne gaźniki. Zastosowanie trzech karburatorów Webera, zwiększenie stopnia sprężania oraz modyfikacje silnika zwiększały stadninę pod maską z 282 KM do – niebagatelnych nawet w dniu dzisiejszym – 325 KM! Dzięki temu szlachetne coupe potrafiło przecinać proste z prędkościami dochodzącymi do 241 km/h! Narowisty charakter wozu potrafiły całkiem skutecznie utemperować hamulce tarczowe przy wszystkich kołach.
Ideał na kołach - Aston Martin DB6
Poprawa komfortu była zauważalna szczególnie przy wyższych prędkościach. Mimo że DB6 powstał ponad 40 lat temu, bez najmniejszego trudu przekraczał 220 km/h, co było zasługą mocarnego silnika. Projekt czterolitrowej jednostki napędowej jest ważny z jeszcze jednego powodu – głównym konstruktorem był nasz rodak, Tadeusz Marek. Podobnie jak w przypadku poprzednika, także i przy zakupie modelu DB6 klient mógł zdecydować się na zakup wzmocnionej wersji Vantage. Początkowo konstruktorzy eksperymentowali z wtryskiem paliwa firmy AE Brico.
Rozwiązanie nie okazało się jednak najszczęśliwsze i 46 samochodów trafiło do serwisu, gdzie otrzymały klasyczne gaźniki. Zastosowanie trzech karburatorów Webera, zwiększenie stopnia sprężania oraz modyfikacje silnika zwiększały stadninę pod maską z 282 KM do – niebagatelnych nawet w dniu dzisiejszym – 325 KM! Dzięki temu szlachetne coupe potrafiło przecinać proste z prędkościami dochodzącymi do 241 km/h! Narowisty charakter wozu potrafiły całkiem skutecznie utemperować hamulce tarczowe przy wszystkich kołach.
Ideał na kołach - Aston Martin DB6
Poprawa komfortu była zauważalna szczególnie przy wyższych prędkościach. Mimo że DB6 powstał ponad 40 lat temu, bez najmniejszego trudu przekraczał 220 km/h, co było zasługą mocarnego silnika. Projekt czterolitrowej jednostki napędowej jest ważny z jeszcze jednego powodu – głównym konstruktorem był nasz rodak, Tadeusz Marek. Podobnie jak w przypadku poprzednika, także i przy zakupie modelu DB6 klient mógł zdecydować się na zakup wzmocnionej wersji Vantage. Początkowo konstruktorzy eksperymentowali z wtryskiem paliwa firmy AE Brico.
Rozwiązanie nie okazało się jednak najszczęśliwsze i 46 samochodów trafiło do serwisu, gdzie otrzymały klasyczne gaźniki. Zastosowanie trzech karburatorów Webera, zwiększenie stopnia sprężania oraz modyfikacje silnika zwiększały stadninę pod maską z 282 KM do – niebagatelnych nawet w dniu dzisiejszym – 325 KM! Dzięki temu szlachetne coupe potrafiło przecinać proste z prędkościami dochodzącymi do 241 km/h! Narowisty charakter wozu potrafiły całkiem skutecznie utemperować hamulce tarczowe przy wszystkich kołach.