Idealny pocałunek!

Kilka podstawowych zasad, które zbliżą was do mistrzostwa w tej arcytrudnej dziedzinie

Wielu z nas wie także, że usta są bramą do serca kobiety. Jeśli wypadniemy źle w teście, którym jest pocałunek, nie mamy szans na nic więcej. Jeśli natomiast przyprawimy dziewczynę o dreszcze, na pewno zaświeci iskierka pożądania lub nawet miłości. A kiedy to nastąpi, pocałunkami obsypiemy całe swoje ciała - więc chyba warto się postarać.

Nie myślcie jednak, że wystarczy kilka porad i opanowanie sztuczek technicznych. Pocałunek to nie tylko umiejętność poruszania wargami i językiem, to swoista mowa ciała, taniec, rytm, w który trzeba się wczuć.

Tym razem, podążając za poradami specjalistów z askmen.com, postaramy się przedstawić kilka podstawowych zasad, które zbliżą was do mistrzostwa w tej arcytrudnej dziedzinie. Przeczytajcie, a przy kolejnej okazji dajcie kobiecie to, czego tak bardzo pragnie.

Niezmiernie ważną rolę odgrywają twoje dłonie - zarówno ich ułożenie, ruch oraz miejsca, których dotykasz w trakcie pocałunku. Zacznij delikatnie. Przytrzymując jej twarz dłońmi - twój chwyt powinien być delikatny, ale jednocześnie bardzo pewny (one lubią, gdy się je prowadzi). Teraz wślizgnij się językiem do jej ust i zacznij delikatnie ssać jej wargi. Jeśli zrobisz to dobrze, ona z wrażenia podwinie palce stóp (możesz to kiedyś sprawdzić).

Przechyl ją nieco - niech wie, że znajduje się w twoich silnych ramionach. Możesz to zrobić, wplatając jej palce we włosy. Jeśli ją mocno obejmiesz, skręcając delikatnie jej ciało w jedną ze stron, będziesz mógł położyć opuszki palców na żebrach nieco pod jej biustem.

Naucz się współodczuwać. Staraj się wyłapywać wszelkie znaki, które ona ci wysyła. Ludzie często postępują wobec innych tak, jak sami chcieliby być traktowani (niestety, nie zawsze). Zwróć uwagę na sposób, w jaki ona całuje ciebie. Jeśli podgryza twoją wargę, odwdzięcz się jej tym samym. Jeśli wysysa ślinę z twojego języka, postaraj się ją naśladować. Zobaczysz, stopniowo zaczniecie się "nakręcać" i odnajdziecie swój unikalny sposób całowania.

Cóż, często to mężczyzn oskarża się o brak umiejętności całowania, ale przecież większość kobiet też ma sporo do nadrobienia: zdarza się im całować zbyt łapczywie (jak gdyby chciały wyssać z mężczyzny wszystkie soki) lub zbyt anemicznie, boją się dotknąć waszego języka swoim, wykonują nagłe i bardzo nieskoordynowane ruchy (zdarza się, że uderzą cię zębami w twoje zęby)... Jedna rada, nie pouczaj. To zupełnie zniszczy atmosferę. Staraj się dawać jej do zrozumienia, kiedy całuje dobrze - to skuteczna metoda, dzięki której jej nie zranisz.

Długie i soczyste pocałunki są czymś, co sprawia, że kobiety dosłownie się rozpływają. Rób to z pasją - zaczynaj powoli i bardzo delikatnie, a następnie wzmacniaj doznania. Przejmij inicjatywę, obejmij jej twarz dłońmi i - delikatnie naciskając - wskazuj kierunek, w którym ona powinna przechylić głowę. Zanim zaczniesz ją całować, przełknij ślinę, a następnie wzmacniaj "soczystość" pocałunku (tylko bez przesady).

Jeśli już odnajdziecie swój rytm, zacznij eksperymentować. Sprawdź, które techniki (oblizywanie i przygryzanie warg, zasysanie języka, delikatny "taniec" koniuszków waszych języków, namiętne i głębokie pocałunki itd.) działają na nią najbardziej.

Delikatnie ujmij koniuszek jej języka swoimi wargami, a następnie zacznij go ssać. Jeśli ona złapie, o co chodzi, delikatnie wsuń palec do jej ust, jeśli zacznie go ssać... Chyba nie musimy ci tłumaczyć, że to dobry znak.

Bądź kreatywny, nie skupiaj się na "zapasach" języków. Zacznij oblizywać jej wargi. Muskaj je, tak jakbyś chciał ją po nich połaskotać. Zwilż je, zataczając kółko od górnej do dolnej wargi i prześlizgując się po kącikach ust.

Jeśli czujesz, że ta zabawa jej odpowiada, zacznij teraz delikatnie ssać jej wargi - najpierw jedną, potem drugą. Nie rób tego zbyt długo, rozpal ją i powróć do pełnego pocałunku. Możesz też delikatnie przygryźć jej wargę, ale uważaj, kobiety wcale nie lubią "malinek".

Jeśli czujesz, że możesz już sobie pozwolić na więcej, zacznij całować nie tylko jej usta, ale także szyję, kark, uszy. Jeśli ona lubi czułość, spróbuj na koniec delikatnie pocałować jej oczy, szyję tuż za uszami albo nawet nadgarstki. Jeśli chce iść na całość, zsuń się niżej... Zacznij od jej piersi.

Zobaczysz, bycie kreatywnym jest opłacalne. Musisz tylko odpowiednio dawkować jej przyjemność, nie robić niczego na siłę, gdy ona się opiera i nie powściągać się zbytnio, gdy czujesz, że atmosfera robi się naprawdę gorąca.

Jak sprawdzić, czy atmosfera jest wystarczająco gorąca? Jeśli nie umiesz tego wyczuć, damy ci wskazówkę. Zacznij ją całować. Kiedy poczujesz, że odwzajemnia pocałunek, wycofaj się (oczywiście chodzi o twoje usta, nie uciekaj na drugą stronę ulicy). Jeśli ona będzie miała zamknięte oczy, to prawdopodobnie oznacza, że jest bardzo zadowolona ze sposobu, w jaki ją całujesz (chociaż złośliwi mówią, że dziewczyny tak robią, kiedy ktoś jest bardzo brzydki).

Istniej duże prawdopodobieństwo tego, że da ci się uwieść. A wszystko za sprawą idealnego pocałunku...