DziewczynyInessa Tuszkanowa

Inessa Tuszkanowa

Inessa Tuszkanowa
Źródło zdjęć: © Playboy

29.10.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:00

None

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

1 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© Playboy

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

2 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© Playboy

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

3 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© Playboy

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

4 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalny profil/ facebook.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

5 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalna strona/ http://tushkanova.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

6 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalny profil/ facebook.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

7 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalny profil/ facebook.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

8 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© Playboy

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

9 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalna strona/ http://tushkanova.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

10 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalna strona/ http://tushkanova.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

11 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalna strona/ http://tushkanova.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

12 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalna strona/ http://tushkanova.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

13 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalny profil/ facebook.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

14 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalny profil/ facebook.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

15 / 15

Inessa Tuszankowa - seksowna pani za kółkiem

Obraz
© oficjalna strona/ http://tushkanova.com

Polska edycja magazynu Playboy ma już 20 lat i dalej potrafi nas rozgrzać, nawet w chłodny jesienny dzień! W najnowszym wydaniu zobaczymy m.in. Inessę Tuszkanową, piękność z Ukrainy, modelkę, która jest także... kierowcą rajdowym. Podobno pozuje do zdjęć tylko po to, żeby promować sport motorowy. Nie chce nam się w to wierzyć. Podejrzewamy, że obsypano ją złotem, żeby się rozebrała i... trzeba przyznać, jest tego warta!

Urodziła się 17 lipca 1987 roku w Wierchniednieprowsku, w 1999 roku wraz z rodziną przeniosła się do Kijowa. Jest dyplomowanym psychologiem. W dzieciństwie uczyła się jazdy konnej, a jako nastolatka próbowała swoich sił (z powodzeniem) w modelingu. W wieku lat 17 dostała kontrakt w agencji modelek w Japonii. To właśnie jako modelka, przy okazji sesji zdjęciowych, miała pierwszy raz kontakt z maszynami, które, jak sama twierdzi, pokochała od pierwszego wejrzenia. Miłość do motocykli nieco osłabła, gdy Tuszkanowa dostała swój pierwszy rajdowy samochód, Deawoo Sens. Po prostu połknęła bakcyla.

Już niebawem fani sportów motorowych będą mogli ją zobaczyć w akcji, Inessa weźmie udział w grudniowym Rajdzie Barbórka. To nie jest kolejna akcja, która ma promować modelkę i znany magazyn. To bardzo prestiżowy rajd, który odbywa się w Warszawie od 1964 roku na zakończenie sezonu sportów motorowych. W imprezie biorą udział najlepsi kierowcy, także zagraniczni.

Jak widzicie to nie żart. Ona naprawdę zamienia się w diablicę dopiero wtedy, kiedy siada za kółkiem. Polscy fani wiedzą pewnie, że startowała w Rajdzie Polski. Ma też na koncie Puchar Kijowa, który wygrała w 2008 roku. A że nadal częściej widzimy ją w Playboyu niż na podium? Podobno pozuje tylko po to, żeby zainteresować sponsorów...

Ijuh/PFi, facet.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)