Infiltracja - Z Hong Kongu do Bostonu
Infiltracja – trzymający w napięciu dramat kryminalny Martina Scorsese – przenosi widzów w codzienne życie dwóch policjantów.
13.11.2006 | aktual.: 11.12.2006 12:18
Bystry i niezwykle ambitny Colin Sullivan wydaje się być na najlepszej drodze do błyskotliwej kariery w elitarnej specjalnej jednostce dochodzeniowej policji stanu Massachusetts, której głównym zadaniem jest rozprawienie się z irlandzkim bossem mafijnym, Frankiem Costello. Billy Costigan, twardy i znający każdy zakątek miasta chłopak, jak wieść niesie, stracił odznakę przez swój porywczy charakter i wylądował z powrotem na niegościnnych ulicach południowego Bostonu, gdzie Costello zwerbował go do swoich szeregów. Jednak żaden z tych bohaterów nie jest tak naprawdę tym, za kogo się podaje. Obaj igrają z ogniem, grając przeciwko sobie, a w tej grze idzie o najwyższe stawki.
Infiltracja powstała na podstawie chińskiego thrillera kryminalnego Internal Affairs, który wszedł na ekrany kin w Hong Kongu w 2002 r. i osiągnął wielki sukces w Azji, zanim trafił do Stanów Zjednoczonych dwa lata później. W niedługim czasie zaczęły się prace nad amerykańską wersją filmu. Opracowaniem scenariusza zajął się William Monahan.
Monahan wspomina: „Nie widziałem Internal Affairs i wcale nie zamierzałem obejrzeć tego filmu, zanim nie skończyłem pracy nad moją adaptacją. Opierałem się na tłumaczeniu chińskiego scenariusza. Znalazłem tam świetną główną historię, wokół której zbudowałem przestrzeń dla nowych bohaterów. Podobała mi się dwulicowość, jaką prezentowali bohaterowie chińskiego filmu, ale w mojej adaptacji głównym celem jest ukazanie dramatu, jaki dotyka ludzi, którzy decydują się na coś, czego naprawdę nie powinni robić.
„Internal Affairs to przykład tego, co najbardziej lubię w kinie z Hong Kongu, ale Infiltracja to nie przeróbka tego filmu” – mówi Martin Scorsese. – „Internal Affairs było inspiracją dla naszego filmu, dzięki szczególnemu rodzajowi historii, którą opowiada, ale świat, który William Monahan stworzył na potrzeby Infiltracji, jest zupełnie inny. Scenariusz czytałem bardzo długo, ponieważ od razu zacząłem tworzyć w wyobraźni poszczególne sceny, przejmować klimat tej historii i specyfikę jej bohaterów. Jedną z rzeczy, która mnie poruszyła, było to, że w opisie bohaterów i ich podejścia do świata, w którym żyli, nie było miejsca na żaden kompromis. Właśnie to sprawiło, że nabrałem chęci na wyreżyserowanie tego filmu”.
Producent Graham King zauważa: „Można powiedzieć, że Infiltracja to film, w którym Martin Scorsese wraca do czasów Chłopców z ferajny i Ulic nędzy – do gatunku, z którym kiedyś był identyfikowany. Jednak w tym filmie Scorsese przemienia ten gatunek w coś nowego, innego i oryginalnego. Tak, to właśnie robi Marty”.
„Praca z Martinem Scorsese była niezwykłą przygodą” – mówi William Monahan. – „To było coś wielkiego, omawiać z nim scenariusz i patrzeć, jak w jego myślach film staje się całością. To jak przerobić program wielu lat szkoły filmowej w kilka dni”.
Monahan opowiada, że umieścił Infiltrację w świecie, który jest mu dobrze znany: „Ten projekt zastał mnie w momencie, kiedy myślałem o Bostonie, skąd pochodzę, i o ludziach, których straciłem w życiu. To sprawiło, że w tym filmie mogłem zagłębić się w bardzo osobiste dla mnie tematy”.
Thomas B. Duffy, emerytowany policjant, który przepracował 30 lat w policji stanu Massachusetts i pełnił funkcję doradcy technicznego dla potrzeb filmu, zdradza, że decyzja scenarzysty, aby w centrum filmu umieścić walkę pomiędzy policją stanową a bostońską irlandzką mafią, nie była przypadkowa: „Nie ulega wątpliwości, że w południowym Bostonie (czyli „Southie”) irlandzka mafia miała najsilniejszą pozycję i kontrolowała przestępcze podziemie w tym mieście, co najmniej od wczesnych lat 70. aż do niedawna. Byli na samym szczycie bostońskiego świata przestępczego”.
Leonardo DiCaprio, współpracujący z Martinem Scorsese już po raz trzeci, mówi: „Infiltracja to film gangsterski, to prawda, ale inny niż wszystkie, nad którymi Martin do tej pory pracował. Ten film opowiada o zupełnie innej sytuacji – zajmuje się nie tylko irlandzkim światkiem przestępczym, ale pokazuje również policję, borykającą się z problemem korupcji. To także całkiem odmienne środowisko – Boston to nie Nowy Jork. W miarę jak posuwały się prace nad filmem, zaczęliśmy patrzeć na tę historię jako na historię całej Ameryki i korupcji w pewnych sferach w naszym kraju”.
To historia o tym, mówi Scorsese, „jak dwóch ludzi zmienia się pod wpływem sił kształtujących ich życie: instytucji zwanej policją i grupy przestępczej, którą dowodzi Frank Costello. Costello bierze Colina pod swoją „opiekę” już jako młodego chłopca. Sprawia, że chłopak zaczyna być postrzegany w swojej okolicy jako wzór wszelkich cnót i dzięki temu łatwo pnie się w górę w policji stanowej. Jednak w rzeczywistości Colin to wtyczka Costello. Jednocześnie, Billy nadaje się świetnie na tajnego agenta policji, ponieważ wywodzi się z klasy robotniczej z południowego Bostonu. Billy dołącza do ekipy Costello, ale jedynie po to, żeby dostarczać informacji o mafijnym bossie. Może się wydawać, że historie życia Billy’ego i Colina biegną równoległymi torami. Jednak w swoim czasie dojdzie do czołowego zderzenia”.