Instruktorka fitnessu o prawdopodobnie najpiękniejszych pośladkach na świecie

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

/ 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

10 / 10Nie zawsze się sobie podobała

Obraz
© Instagram

"Nie wyrzeźbisz sobie idealnych, krągłych, umięśnionych pośladków, siedząc na nich całymi dniami" - nawołuje Amanda Lee i jako dowód chwali się swoimi zdjęciami. Profil instruktorki fitnessu śledzi na Instagramie już 1,5 miliona internautów. I trudno się dziwić. Jej przykład naprawdę zachęca do "wzięcia się za siebie".

29-latka przyznaje, że nie zawsze miała idealną sylwetkę. Nie chodzi jednak o to, że nie potrafiła pozbyć się zbędnych kilogramów, tylko wręcz przeciwnie - była zbyt chuda, a przez to czuła się nieatrakcyjna. Dzieciaki naśmiewały się z niej w szkole, koledzy nie zwracali na nią uwagi. Choć patrząc na Amandę, naprawdę trudno w to uwierzyć, z pierwszym chłopakiem zaczęła umawiać się, kiedy miała 21 lat. Dopiero treningi i regularne ćwiczenia pozwoliły jej nabrać pewności siebie i pokonać kompleksy.

Dziś Amanda Lee jest cenioną instruktorką pilatesu i trenerką osobistą. Fanów z pewnością przysporzyła jej galeria zdjęć, która ukazała się w internetowym wydaniu magazynu "Playboy". W materiale dziewczyna została uznana za "posiadaczkę prawdopodobnie najpiękniejszych pośladków internetu". Trudno nie zgodzić się z tą tezą. Zobaczcie sami.

Wybrane dla Ciebie
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę