Trwa ładowanie...
12-09-2013 23:01

Ireneusz Szydłowski - restaurator na ringu MMA

Ireneusz Szydłowski - restaurator na ringu MMAŹródło: archiwum prywatne
d1d8s1e
d1d8s1e

MMA to sport, który od kilku lat skutecznie kradnie serca Polaków. Wielu mężczyzn, ale również i kobiet, garnie się do tej dyscypliny, która jest bardzo wszechstronna i widowiskowa. Zawodnicy wykorzystują szeroki wachlarz technik, które są bardzo trudne do opanowania, ale dobrze wykonane – szalenie skuteczne. Przedstawiamy sylwetkę ambitnego sportowca, który w wieku 39. lat postanowił wyjść na ring i stoczyć dwie zawodowe walki. Czy na tym koniec? Z pewnością nie!

Najpopularniejszą federacją w Polsce, która organizuje walki Mixed Martial Arts jest KSW - Konfrontacja Sztuk Walki prowadzona przez Macieja Kawulskiego oraz Martina Lewandowskiego. To właśnie w tej stajni walczy Mariusz Pudzianowski, który zamienił ciężary na rękawice. Popularność tej dyscypliny można zmierzyć nie tylko dzięki liczbie osób oglądających w telewizji galę, ale przede wszystkim biorąc pod uwagę tych sportowców, którzy zapisali się na treningi.

Kto może trenować MMA?
W mieszanych sztukach walki praktykuje się tzw. trening przekrojowy, przygotowujący zawodnika do walki zarówno w stójce, jak i w parterze oraz zwarciu. Akcentowana jest w nim umiejętność płynnego przechodzenia między tymi trzema dystansami.
Do wąskiego grona osób, które mają odwagę i determinację, żeby stanąć na ringu MMA zalicza się Ireneusz Szydłowski - na co dzień restaurator, który prowadzi Tawernę Dominikańską w Gdańsku, która nie tak dawno przeszła rewolucję Magdaleny Gessler. Jego główny obowiązek to zarządzanie lokalem, czyli w praktyce - praca od rana do wieczora przez 7 dni w tygodniu. Znajduje przy tym wszystkim czas, aby przebrać się w sportowy strój i tarzać się godzinami po macie ćwicząc techniki parterowe w klubie Bushido Gdańsk.

d1d8s1e

Czas przygotować się do prawdziwej walki!
Każdy sportowiec musi mieć cel, do którego dąży, ponieważ daje on dodatkową siłę do morderczych treningów. Tak było w przypadku Irka, który pomimo wypełnionego kalendarza oraz wieku 39. lat postanowił stoczyć dwie zawodowe walki. Pierwsza w wadze 77kg. ze Sławomirem Wieluńskim z Karate Shorin Ryu oraz druga w wadze 75kg. z Mateuszem Czarnowskim z klubu Katana Szczytno. Obie walki zostały zakończone przed czasem, a na koniec ręce do góry podniósł zawodnik Bushido Gdańsk.

*Jaki jest kolejny cel? * Jego marzeniem jest wystąpienie na dużej gali sportów walki i pokazanie się z jak najlepszej strony. Ma świadomość, że to karkołomny wyczyn, który wymaga wiele pracy i wyrzeczeń, ale czego nie robi się dla smaku adrenaliny, która buzuje we krwi na komendę sędziego „fight”.

Z okazji 40. urodzin życzymy Irkowi wielu sukcesów oraz dalszej determinacji, która jest godna podziwu!

d1d8s1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d1d8s1e