Trwa ładowanie...
25-06-2010 15:45

Ja nie chcę na plażę!

Ja nie chcę na plażę!Źródło: Jupiterimages
d1qqri9
d1qqri9

Okazuje się, że nie tylko płeć piękna obawia się letniej pory i spędzania czasu na plaży, którego to nieodłącznym elementem jest odsłonięcie (często pokaźnego) ciała. Około 70 % facetów również odczuwa nieprzyjemny skurcz żołądka i rumieni się ze wstydu na myśl o tym, że będą się musieli rozebrać do majtek!

Oczywiście największym powodem takiego stanu rzeczy jest brzuch.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Tescodiets.com wśród 2000 mężczyzn - 7 na 10 facetów ma poważne obawy wiążące się z koniecznością odsłonienia ciała na plaży w ogóle, a 47 % szczególnie wstydzi się odsłonić swój brzuch. U jednej trzeciej badanych strach i wstyd jest tak wielki, że rozważa nawet rezygnację z wakacji nad morzem, by tylko uniknąć negliżu i zachować swój oponowy sekret w tajemnicy.

Co więcej, aż trzy czwarte przebadanych facetów uważa, że w niczym nie ustępują kobietom, jeśli chodzi o strach i poziom stresu związany ze strojami plażowymi.

Sposoby na radzenie sobie z tak przykrą sytuacją są naprawdę zaskakujące (nie, nie chodzi o siłownię na miesiąc przed, takiego poświęcenia nie oczekujcie): prawie jedna czwarta facetów z oponą nosi szorty lub/i koszulki nawet będąc w wodzie (!), 40 % próbuje się odchudzać przed urlopem (tzw. dieta piwna), a 36 % rozbiera się do kąpielówek dopiero w wodzie (!).

d1qqri9

Jak to jest z zawiścią wobec tych, którzy nie mają podobnych problemów? Okazuje się, że nie tylko kobiety posyłają pełne jadu spojrzenia w stronę doskonale prezentujących się w bikini koleżanek na plaży - 76 % mężczyzn czuje się nieswojo i zazdrości facetom o doskonale wymodelowanych i atletycznych sylwetkach, którzy czują się na plaży w naprawdę swoim żywiole.

Co oprócz zbyt wydatnego brzucha powoduje niechęć do odpoczynku na plaży? 22 % badanych wskazało na nieodpowiednio zbudowaną klatkę piersiową, 15 % na plecy (czyżby włosy), 13 % martwi się nogami, 11 % ramionami i brakiem bicepsów, a 9 % stresuje stan całego ciała.

Wobec tak zatrważających wyników i monstrualnych kompleksów pozostaje nam tylko postulować wprowadzenie męskich kostiumów jednoczęściowych oraz zakazu plażowania topless dla panów. Jeśli zaś chodzi o kompleksy związane z nogami - no cóż, zachęcamy do nurkowania w pełnym kombinezonie i toną aparatury, która skutecznie przysłoni to wszystko, czym zbyt hojnie obdarzyła nas natura.

d1qqri9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qqri9