Trwa ładowanie...
17-09-2014 12:01

Jak czuje się człowiek, który nie trzeźwieje?

Jak czuje się człowiek, który nie trzeźwieje?Źródło: East News
dltbfmr
dltbfmr

Pić i tylko pić - to hasło, które przez tydzień przyświecało dziennikarzowi, który postanowił sprawdzić, jak mógł się czuć bohater grany przez Nicolasa Cage'a w filmie "Zostawić Las Vegas". Nie zamierzał się wprawdzie zapić na śmierć, ale chciał zbadać, w jaki sposób wpłynie to na jego organizm. Wniosek? Niezbyt odkrywczy - nadmiar alkoholu szkodzi.

Od samego wsłuchiwania się w jego opowieść może się zrobić niedobrze. Jules Suzdaltsev postanowił przeprowadzić eksperyment i zobaczyć, jakie to uczucie pić i nie trzeźwieć przez tydzień. Pod koniec doświadczenia już ledwo zipał, a przez wyjałowiony od alkoholu mózg przeszła mu myśl, by przerwać to szaleństwo spod znaku "promila". Postanowił jednak dotrwać do końca.

Już na początku całego eksperymentu dziennikarz magazynu "Vice" przygotował sobie szczegółowe menu. Za pomocą tabeli określił też wartości odżywcze, które miały zostać dostarczone organizmowi i pozwolić na dotrwanie do finału. Całość przypominała dietę sokową z dodatkiem alkoholu.

"Jadłospis", który ułożył publicysta, nie był zbyt skomplikowany. Jego przykładowe śniadanie składało się z kawy po irlandzku, w porze obiadowej serwował sobie screwdrivera (wódka z sokiem i lodem) oraz piwo, a na kolację szampana oraz rum z colą. Wszystko było skonstruowane w taki sposób, by zaopatrzyć się w niezbędną ilość witamin oraz przemycić tyle kilokalorii (starał się, by każdego dnia było ich od 1200 do 1500), ile będzie niezbędnych do przechylania kolejnych butelek. Po całym eksperymencie Suzdaltsev przyznał, że najbardziej odżywcza była Krwawa Mary, czyli koktajl składający się z wódki oraz soku pomidorowego oraz ogórki, którymi trzeciego dnia zagryzał wódkę. Według niego, to jednak dzięki Krwawej Mary udało mu się przetrwać.

dltbfmr

NIGDY NIE MIESZAJ ICH Z ALKOHOLEM!

Dziennikarz przyznał, że pierwszy dzień był dla niego zaskoczeniem - nie dostrzegł bowiem żadnych efektów ubocznych. Stwierdził, że był tylko nieco podchmielony. Potem jednak zaczęły się schody, jego organizm zaczął reagować źle, a fatalne samopoczucie go po prostu nie opuszczało. Czuł się katastrofalnie nie tylko pod względem fizycznym, ale też psychicznym. Dieta alkoholowa odebrała mu też jedną z największych przyjemności życia - jedzenie.

"Przez większość czasu znajdowałem się w stanie, który można określić pomiędzy byciem trochę pijanym a byciem bardzo pijanym, co działało na mnie bardzo depresyjnie" - wspomina Suzdaltsev. "Nie mogłem przestać myśleć o tym, jak bardzo głodny byłem, niezależnie od tego, jak mocnego drinka bym sobie przyrządził".

Niemałego psikusa sprawiła mu też fizjologia. Prawie ciągle chciało mu się wymiotować, ale na tym się kończyło. Podczas całego eksperymentu ani razu nie zwracał. Cierpiał jednak z powodu nieustannej biegunki - Suzdaltsev przyznał, że korzystał z toalety 15-20 razy dziennie. Ból w okolicach odbytu w końcu stał się tak straszny, że musiał używać specjalnego papieru toaletowego. Do tego wszystkiego doliczyć należy potworny ból pleców (bohater nie wiedział, czy spowodowany przez złe ułożenie ciała podczas snu, czy promieniujący od nerek) i atak migreny wzrokowej, przez co znacznie ograniczyło się pole jego widzenia. Niejednokrotnie bliski był też utraty przytomności.

Co zaskakujące, dziennikarz stwierdził, że jedną z największych uciążliwości, jakich doświadczył w trakcie całego doświadczenia była... nuda. Gdy nie dawała mu spokoju, starając się jakoś zabić czas, po prostu pił dalej, odstępując momentami od pierwotnych założeń, które znalazły się w jadłospisie. Wtedy zaczynał się czuć jeszcze gorzej. Suzdaltsev przyznał też, że podczas poszczególnych sesji zdarzało mu się mieszać wszystkie rodzaje alkoholu - w ciągu jednej godziny potrafił wypić whisky, rum, wódkę, tequilę, a to wszystko zapić Krwawą Mary.

Co dał dziennikarzowi "Vice" ten niecodzienny eksperyment? "Zrozumiałem, że upijanie się prowadzi do społecznej bezużyteczności. To było prawdopodobnie najlepsze. Ale tak ogólnie nie było zbyt wielu wspaniałych momentów" - powiedział Suzdaltsev, dodając, że w żadnym razie nie poleca podobnego doświadczenia innym.

dltbfmr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dltbfmr