Wybór czasu
Zacznijmy od kwestii podstawowych: kiedy można porwać się na wyprawę po prezent do sklepu z damską bielizną? W tym konkretnym przypadku czas definiuje również charakter relacji chłopaka z dziewczyną - i od tego wszystko zależy. Bo przecież można być przyjaciółmi w styczniu, ale już w lutym bardziej adekwatnym określeniem będzie "para", zaś czerwiec to już okres narzeczeństwa.
Podstawowa zasada głosi: Nie kupuj bielizny przyjaciółce - to za wiele! Wszystko, co możesz zdziałać w ten sposób, to skutecznie ją przepłoszyć. Nawet, gdy Wasz związek wchodzi o oczko wyżej, również wtedy warto się wstrzymać. Do kiedy? Zdaniem Lucy Henry z "Modern Man" co najmniej do momentu, kiedy spędzicie wspólnie noc. Bo seks jest przełamaniem kolejnej, bardzo istotnej bariery międzyludzkiej i kompletnie zmienia dynamikę znajomości.
Ale czy to oznacza, że już następnego ranka można pognać do centrum handlowego po koronkowy biustonosz? Nie. Amanda Horan Kennedy, psychoterapeutka i dyrektor generalny firmy "Sassybax" podpowiada: "Jeśli zauważyłeś, że Twoja wybranka zawsze nosi doskonale dopasowany biustonosz do majtek, wówczas wielce prawdopodobnym jest, że doceni ona tego typu prezent już w pierwszych etapach związku." Jeżeli jednak trafisz na garderobianą abnegatkę, która zupełnie nie dba o to, co nosi pod wierzchnią warstwą odzieży (bielizna nie do pary, zniszczona czy brudna), rozsądnie będzie się wstrzymać, ażeby nie potraktowała Twojego prezentu, jak krytyki. To tak jakby człowiekowi cuchnącemu na kilometr kupić na urodziny żel pod prysznic.