Trwa ładowanie...
01-06-2011 16:21

Jak muzułmanie karzą swoje kobiety

Jak muzułmanie karzą swoje kobietyŹródło: AFP
d3ymxya
d3ymxya

"Zapłacisz za to niewierna dziwko!" Dla młodziutkiej Sili Sahin, pierwszej Turczynki pozującej nago dla "Playboya", tego typu wpisy na jej facebookowym koncie to już norma. W końcu nie od dziś wiadomo, że w świecie muzułmanów kobieca przebojowość karana jest srogo...

Niedawno, tę 25-letnią Niemkę tureckiego pochodzenia okrzyknięto pierwszą muzułmanką w portfolio "Playboya". I chociaż faktycznie, jej rodzice pochodzą z Turcji, to jednak sama Sila za muzułmankę się nie uważa - wszak jej ojciec jest ateistą, a matka nawróciła się na chrześcijaństwo. Niestety, świat muzułmanów zdaje się nie zwracać uwagi na te subtelne niuanse, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że "Playboy" dość intensywnie chlubi się pikantną, 12-stronicową sesją Turczynki, która już na okładce magazynu odsłania prawą pierś.

Naturalnie, wyczyn Sili Sahin wywołał niesamowite poruszenie na ziemiach jej przodków - ludzie są wzburzeni, czego nawet nie starają się ukrywać. Otwarcie przyznają, że Sahin zhańbiła ich honor i zasługuje na karę. Zalew e-maili oraz bluźnierczych wpisów na Facebooku, który nie ustaje od chwili publikacji magazynu z logo króliczka, nie pozostawia złudzeń: islamiści wyzywają tę początkującą aktorkę od najgorszych, słowo "suka" pada w przeważającej części listów, zaś spora część korespondencji sugeruje, że za obnażenie się światu, Silę czeka kara...

Póki co, groźby rzucane pod adresem 25-latki nie zostały przekute w czyn. Jednak nie wszystkie kobiety mogą mówić o podobnym szczęściu. Historia zna aż nazbyt dużo przypadków muzułmańskich kobiet, które za przewinienia uchodzące w zachodnim świecie wręcz za drobiazg, cierpiały niewyobrażalne męczarnie. Przypomnijmy kilka niedawnych przykładów i nie będziemy bynajmniej pisać o karze chłosty za zbyt wyzywający makijaż.

Afganistan, 1996

W roku 1996 agencja "Associated Press" pisała o przypadku kobiety uznanej za winną zdrady męża. W tym przypadku sporą rolę odegrała wyjątkowo ostra interpretacja prawa, wedle której każda niewiasta znajdująca się w pobliżu mężczyzny, nie będącego członkiem jej rodziny, uznawana jest domyślnie za winną grzechu cudzołóstwa (lub seksu przedmałżeńskiego) i skazywana na śmierć. Jamila, a więc bohaterka tej opowieści została złapana na próbie ucieczki z mężczyzną. 28 marca 1996 zapłaciła za swoje przewinienie - publicznie ją ukamienowano.

d3ymxya

Nigeria, 2001

W 2001 magazyn "Women's Enews" donosił o przypadku nastolatki, która samotnie wychowywała dziecko. Kiedy Bariya Ibrahim Magazu udała się na policję, by zgłosić że została zgwałcona przez trójkę mężczyzn, jej sprawa trafiła do sądu. Tam z kolei, sędzia orzekł, że do gwałtu nie doszło, bowiem dziewczyna nie może udowodnić, iż to nie jej ojciec nakazał jej uprawianie seksu z nieznajomymi.

Sytuacja przypominała jakiś chory żart, który jednak nie miał zabawnego finału: Bariya uznana została winną dwóch zarzutów: angażowanie się w seks przedmałżeński i składanie fałszywego świadectwa przeciw trójce pozwanych mężczyzn. Skazano ją na 180 batów.

Afganistan, 1996

Historia pary kochanków, 40-letniej Nurbibi i 38-letniego Turlayia przypomina odrobinę opowieść o miłości Romea i Julii, z tym że zamiast samobójstw, w tym przypadku mieliśmy do czynienia z morderstwami. Problem polegał na tym, że zakochani nie byli złączeni węzłem małżeńskim, dlatego też, władze postanowiły ukrócić ten niecny proceder jak najszybciej się da.

W związku z powyższym, obydwoje zostali skazani na publiczne ukamienowanie. "New York Times News Service" donosi, że mężczyzna zginął szybko, bo po około 10 minutach obrzucania kamieniami wielkości pięści. Wola życia kobiety była jeszcze silniejsza. Dlatego oprawcy pochwycili kamień znacznie większy, który następnie spuścili na głowę Nurbibi, miażdżąc ją jak arbuza.

d3ymxya

Nigeria, 2001

Kolejny niesamowity przypadek został opisany przez portal "Religious Tolerance". Otóż w 2001 roku, 30-letnia Nigeryjka zwróciła się do sądu z prośbą o zmuszenie mężczyzny, który ją zgwałcił do wypłacenia jej odszkodowania, które to z kolei kobieta planowała przeznaczyć na opłacenie ceremonii nadawania imienia dziecku.

Niestety, sąd miał inne plany - mężczyznę zwolniono z powodu braku dowodów, natomiast dziecko stanowiło niezbity dowód na to, że Nigeryjka uprawiała seks pozamałżeński. Wyrok: śmierć przez ukamienowanie dla kobiety, wolność dla gwałciciela. Na szczęście w tym przypadku doszło do apelacji, która zakończyła się zwolnieniem kobiety - z uwagi na rażące błędy w śledztwie oraz fakt, że szariat nie był wtedy jeszcze tak bardzo rozpowszechniony.

Nigeria, 2002

Oczywiście znane są także przypadki, kiedy to mężczyznom wymierzano najwyższy wymiar kary.

d3ymxya

Sytuacja o której mowa miała miejsce w 2002. Jak donosi "BBC News", w myśl szariatu, skazano mężczyznę na karę śmierci za przyznanie się do uprawiania nierządu z żoną sąsiada. Co ciekawe, w trakcie postępowania, Yunus Rafin Chiwaya wielokrotnie miał szansę na wycofanie swoich zeznań, czego ostatecznie nie uczynił. Ale najciekawszy wydaje się tutaj fakt, że kobietę zwolniono z odpowiedzialności, ponieważ przysięgała ona na Koran, że Chiwaya hipnotyzował ją przed każdą schadzką, dlatego nie wiedziała, co robi...

d3ymxya
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ymxya