Trwa ładowanie...
polska armia
13-01-2014 14:49

Jak nazwać ciężarówkę dla polskiego wojska

Jak nazwać ciężarówkę dla polskiego wojskaŹródło: fotoPAP/ Maciej Kulczyński
d1n8x7h
d1n8x7h

Są już Dzik, Świstak, Żubr, Tur, Jenot, Rosomak i Ryś. A nawet potężny Hipopotam, duży i powolny Krab, oraz kąśliwa Langusta. To nie lista zwierzaków z jakiegoś ogrodu zoologicznego, a nazwy pojazdów używanych przez polskich żołnierzy. Wkrótce do tej bojowej menażerii dołączy nowe pojazd. Jak się będzie nazywał? Tego jeszcze nie wiadomo.

Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło konkurs na oficjalną nazwę nowych ciężarówek terenowych średniej ładowności marki Jelcz. W najbliższych latach armia ma otrzymać prawie tysiąc takich pojazdów.

Propozycje można wysyłać do 17 stycznia na adres konkurs@wojsko-polskie.pl. W mailu oprócz propozycji nazwy należy podać swoje imię i nazwisko, adres do korespondencji, telefon kontaktowy i adres e-mail. Spośród wszystkich nadesłanych propozycji wybranych zostanie pięć nazw, spośród których Tomasz Siemoniak, szef MON osobiście wybierze tę najlepszą. Wyniki zostaną ogłoszone na stronie www.wojsko-polskie.pl oraz profilu Wojsko Polskie Twoja Armia na Facebooku.

d1n8x7h

Co można wygrać? Poza tym, że nazwisko zwycięzcy zostanie ogłoszone publicznie, otrzyma on zaproszenie do udziału w prezentacji pierwszej ciężarówki przekazanej wojsku, będzie mógł także zasiąść na trybunie honorowej podczas święta Wojska Polskiego 15 sierpnia. W przypadku, gdyby tę samą, zwycięską nazwę nadesłało kilka osób, nagrodę otrzyma ta, która zrobiła to jako pierwsza.

Jelcz 442.32 po raz pierwszy zaprezentowany został na ubiegłorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach. Pojazd z wyglądu nie przypomina żadnego zwierzęcia, co może być zarówno ułatwieniem, jak i utrudnieniem dla uczestników konkursu. Zastanówmy się wspólnie - jak mógłby się nazywać.

Żeby pozostać w klimatach istniejącego już nazewnictwa, należy zaproponować jakiegoś przedstawiciela rodzimej fauny. Najlepiej silnego, odważnego i nieustępliwego. Sęk w tym, że większość brzmiącej i wyglądającej bojowo menażerii została już wykorzystana. Została sama drobnica: jeże, ryjówki, susły, łasice, kuny, zające, padalce i zaskrońce. Oraz uwaga: niedźwiedź brunatny.

I właśnie miano niedźwiedzia powinna nosić naszym zdaniem nowa wojskowa ciężarówka. Ale nie jakiegoś tam zwykłego niedźwiedzia, lecz Wojtka Misia - niedźwiedzia bohatera z czasów II Wojny Światowej, który służył w 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2 Korpusie Polskim dowodzonym przez gen. Andersa. I brał udział w wielu bitwach, m.in. w bitwie o Monte Cassino, podczas której nosił skrzynki z amunicją. Ze wspomnień żołnierzy służących razem z misiem wynika, że Wojtek uwielbiał jazdę wojskowymi ciężarówkami. A poza tym był odważny, silny i nieustępliwy. Jest więc wprost idealnym patronem dla takiej właśnie ciężarówki.

d1n8x7h

(menonwaves)/PFi, facet.wp.pl

Czytaj także:

[

Oni chcą podróżować w czasie! ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031991,title,Czy-podroznicy-w-czasie-istnieja-Oni-postanowili-to-sprawdzic,wid,16318394,wiadomosc.html )

[

Tam znajduje się Arka Przymierza? ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031987,title,Coraz-blizej-poznania-jednej-z-najwiekszych-tajemnic-Starego-Testamentu,wid,16312700,wiadomosc.html )

d1n8x7h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n8x7h