Jak nie stać to również nie staje
Męskim okiem * *Nastały naprawdę złe czasy. Okazuje się że globalny kryzys może mieć tragiczny wpływ na zawartość naszego portfela, ale również spodni. Wszystko przez stres, który obniża poziom testosteronu w organizmie.
Testosteron to bardzo ważny hormon. Powstaje w naszych jądrach i odpowiada za męską część naszej osobowości. Reguluje m.in. przyrost mięśni, wpływa na pamięć i koncentrację, poprawia nastrój i – co najważniejsze – nasze zdolności seksualne.
A zatem, jak łatwo się domyślić, obecna sytuacja gospodarcza nie wpływa za dobrze na poziom testosteronu w naszych organizmach. Stajemy się zrzędliwi, rozdrażnieni. Tracimy koncentrację i ochotę na jakiekolwiek figle. Przyczyną jest właśnie niski poziom testosteronu.
Co ciekawe – w krótkotrwałych sytuacjach stresowych poziom testosteronu ulega podwyższeniu. Dopiero chroniczny stres działa na organizm w odwrotny sposób.
*Męskim okiem * Kwestie związane z testosteronem warto mieć na uwadze każdego dnia i starać się zapobiec jego obniżaniu. Wszak w dobie kryzysu i tak ilość rozrywek, na jakie nas stać, drastycznie maleje, a do seksu nie potrzeba praktycznie niczego – nawet ostatniej koszuli.
A jeśli kogoś stres już dopadł, a wraz z tym jego organ uległ zwiotczeniu? No cóż – pozostaje mieć nadzieję, że kiedy Frank wreszcie opadnie – indeksy naszych interesów znów pójdą w górę.
(eMPi, Kabron)