Jak poradzić sobie z czkawką
Podobno czkawka o poranku oznacza, że myśli o nas nasza matka, w południe - kochanka, a wieczorem, że pamięta o nas śmierć. Bujdy? Pewnie tak, ale niewątpliwie ten skutek mimowolnych skurczów przepony, objawiający się rytmicznymi wstrząsami klatki piersiowej i charakterystycznym efektem dźwiękowym, potrafi skutecznie uprzykrzyć życie, a niekiedy nawet powodować problemy ze snem, kompleksy czy stany depresyjne.
10.02.2015 | aktual.: 10.02.2015 13:16
Amerykanin Charles Osborne pracował w rzeźni, gdy podczas przygotowań do uboju spadł na niego ważący blisko 150 kilogramów tucznik. Mężczyzna pod wpływem gwałtownego stresu nabawił się czkawki, która męczyła go przez... 68 lat. Początkowo skurcze przepony pojawiały się u niego średnio 40 razy na minutę, pod koniec życia średnia spadła do 20 "czknięć". Próby operacyjnego powstrzymania dolegliwości nie powiodły się i Charles Osborne umarł jako rekordzista w długości czkawki, oficjalnie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Na szczęście zazwyczaj częstotliwość skurczów przepony jest znacznie mniejsza (wynosi zwykle od 2 do 60 "czknięć" na minutę), trwa krócej i samoistnie ustępuje. Jednak niekiedy potrafi skutecznie uprzykrzyć życie. - Średnio dopada mnie 2-3 razy w tygodniu i bywa męcząca, szczególnie, gdy jestem poza domem. Czkawka potrafi trwać nawet kilkadziesiąt minut, mimo stosowania domowych sposobów typu łyk wody, przestraszenie, wstrzymanie oddechu, oddychanie do woreczka. Czasami nawet bolą mnie mięśnie brzucha od tego ciągłego czkania - skarży się Adam.
Stres czy choroba?
Czkawka polega na rytmicznie powtarzających się, mimowolnych skurczach przepony i mięśni oddechowych klatki piersiowej powodujących wdech z równoczesnym zamknięciem głośni, co wywołuje charakterystyczny odgłos. Impulsem do takiej reakcji organizmu często bywa stres. Sprzyja jej także podrażnienie gardła lub żołądka, wywołane spożywaniem pikantnych potraw, połykaniem zbyt dużych kęsów czy piciem bardzo gorących lub zimnych napojów.
Często dopada również biegaczy, którzy oddychają zbyt nerwowo. Bywa też konsekwencją spożywania alkoholu, wielu mężczyzn na pewno doświadczyło "pijackiej czkawki", spowodowanej nadmiarem napojów wyskokowych.
Na szczęście dolegliwość zazwyczaj ustępuje dość szybko, choć niekiedy może nas męczyć nawet kilka godzin. Powodem do niepokoju powinny stać się ataki trwające dłużej niż dwie doby lub często nawracające. W ekstremalnych sytuacjach, może nawet trwać kilka dni, a czasem nawet lat. Czkawka powoduje wtedy spory dyskomfort, zmęczenie, problemy z przyjmowaniem posiłków, bezsenność, a nawet stany depresyjne.
Może być wówczas objawem poważniejszych dolegliwości, np. zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego - stanów zapalnych, chorób naczyniowych czy guzów. W ten sposób dają o znać także schorzenia jamy brzusznej (zapalenie wyrostka robaczkowego, wrzody żołądka, choroby trzustki, wątroby, śledziony, jelit czy pęcherzyka żółciowego).
Niekiedy czkawka męczy również osoby zmagające się z cukrzycą lub zapaleniem płuc. Skurcze przepony zwiastują też niekiedy zawał serca.
Sposoby na czkawkę
Gdy czkawce towarzyszą inne dolegliwości, np. silny ból brzucha, ostra biegunka, bóle w klatce piersiowej, duszność, zawroty głowy czy zaburzenia widzenia, należy jak najszybciej zwrócić się o pomoc do lekarza. Specjalista najlepiej oceni, czy nasz problem ma poważniejsze przyczyny. Jeśli dolegliwość jest wynikiem stresu, w łagodzeniu objawów sprawdzają się leki uspokajające lub rozkurczające. W skrajnych przypadkach niezbędny może okazać się zabieg chirurgiczny, który polega na przecięciu nerwu przeponowego.
Na szczęście zazwyczaj z czkawką możemy poradzić sobie sami, stosując stare sprawdzone sposoby. Skuteczną metodą jest zwiększenie stężenia dwutlenku węgla we krwi. Wystarczy kilka razy na długo wstrzymać oddech albo oddychać do papierowej torby. Niekiedy sprawdza się wystawienie języka na 20-30 sekund.
W powstrzymaniu czkawki może pomóc połknięcie suchej skórki od chleba, zjedzenie małej łyżeczki cukru albo wypicie szklanki zimnej wody - najlepiej małymi, szybkimi łykami. Inną radę daje autor "Oekonomiki ziemiańskiej generalnej" z 1744 roku. Jego zdaniem najlepszym sposobem na skurcze przepony jest grzanka posypana imbirem lub grzane wino z cynamonem i goździkami.
Możemy też poprosić kogoś o poklepanie po plecach. Dyskretną metodą przerwania czkawki jest uciśnięcie wnętrza dłoni kciukiem drugiej ręki. Należy to zrobić dość mocno, by pojawił się lekki ból, który rozproszy układ nerwowy. Jeśli to nie pomoże spróbujmy wywołać kichanie, np. łaskocząc podstawę nosa.
Rafał Natorski /PFi, facet.wp.pl