Jak przetrwać poranek kojota!
_„Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje”_ i _„Gdy z samego rana otwierasz swe oczy, wtedy na pewno nikt Ci nie podskoczy”_, to tylko dwa z mnóstwa powiedzonek, które znamy od dziecka, a które przedstawiają zalety wczesnego wstawania.
Być może w dzisiejszych czasach, nie są one za bardzo popularne, bo powiedzmy sobie szczerze, żyjemy w takich czasach, że wolimy kłaść się do łóżka późno, a rano byczyć się tak długo jak tylko się da. Nie możemy mieć oczywiście sobie tego za złe.
09.06.2009 | aktual.: 10.06.2009 12:52
Nie od dziś wiadomo przecież, że to właśnie „nocne życie” jest o wiele bardziej fascynujące.
Jednak są w naszym życiu takie sytuacje, w których to chcąc nie chcąc jesteśmy zmuszeni do tego, aby rano zwlec się z wyra. Tak już widzimy wasze przerażone miny i boleść na Waszych twarzach.
Praca, konieczność odebrania ukochanej teściowej z dworca, czy wyścig GP F1 w Malezji, to tylko niektóre powody, dla których musimy wstać o barbarzyńskiej porze.
Tylko jak to zrobić, skoro wydawałoby się, że dopiero przed chwilą kładliśmy się spać? Otóż znamy kilka sposobów, które mogą okazać się dla Was pomocne.
Prezentujemy 5 niezawodnych metod, które pomogą Wam wstać rano!
- Szklaneczka przed snem: czytaj więcej...
ZOBACZ TAKŻE: WSTAWAŁ ZA PÓŹNO I TERAZ MA PROBLEMY! >>