Uśmierzanie bólu piersi, łagodzenie huśtawek nastroju...
Nabrzmiałe i nadwrażliwe piersi to kolejne źródło przedmiesiączkowego dyskomfortu. Aby temu zaradzić, należy przyjmować siemię lniane, a więc nasiona lnu. Mają one zbawienny wpływ na kobiecy organizm, ponieważ poza jakże ważnymi aminokwasami egzogennymi, błonnikiem, witaminami, minerałami i kwasami z rodziny omega-3, zawierają również tzw. hormony roślinne, a więc fitoestrogeny.
Zdaniem specjalistów, fistoestrogeny mają działanie zbliżone do estrogenu. W czasie PMSu niwelują one napady gorąca, wahania nastroju i bóle piersi. Naukowcy z Uniwersytetu w Toronto doradzają, by w czasie napięcia przedmiesiączkowego wspomagać organizm dawką 25 mg fitoestrogenów dziennie. Efekty będą szybko odczuwalne.
RADA:
Oprócz zakupu paczki siemienia lnianego, warto abyś pamiętał, że pieszczenie jej piersi w tym czasie to nie jest najlepszy pomysł. I niech nie zwodzi Cię myśl, że przecież są wtedy takie twarde.