W Polsce działa ich ok. 100 tys., obsługują miliony osób rocznie. Ile z nich, korzystając z tych urządzeń, zastanawia się: "A co, jeśli kable się urwą i winda zacznie spadać?".
Dla niektórych z nas, zwłaszcza tych mieszkających w wysokich blokach i pracujących w biurowcach, windy są nieodłączną częścią codziennej rutyny. W Polsce działa ich ok. 100 tys., obsługują miliony osób rocznie. Ile z nich, korzystając z tych urządzeń, zastanawia się: "A co, jeśli kable się urwą i winda zacznie spadać?". Statystycznie to bardzo mało prawdopodobne, spróbujmy jednak postawić się w tej hipotetycznej sytuacji. Czy człowiek znajdujący się w windzie spadającej z kilkudziesięciu metrów ma w ogóle jakieś szanse na przeżycie? I czy w jakiś sposób można je zwiększyć?
To pytanie zadali sobie naukowcy z samego MIT (Massachustetts Institutute of Technology) w USA. Po wielu skomplikowanych obliczeniach, doszli do wniosku, że najkorzystniej będzie położyć się płasko na plecach, na środku podłogi i zakryć czymkolwiek głowę, aby uchronić się przed odłamkami. Równe rozłożenie siły uderzenie względem naszego ciała powinno ustrzec kręgosłup przed uszkodzeniami i zwiększyć szanse na przetrwanie.
Połóż się płasko na ziemi
Niestety największym minusem tej metody, jest to, że zarówno mózg jak i inne tkanki miękkie wchłoną część siły uderzeniowej, a uszczerbków tym spowodowanych nie sposób przewidzieć. Mimo to, jeśli już znajdziemy się w tak pechowej sytuacji, to i tak nie będziemy mieć wiele do stracenia.
**[
ZOBACZ TEŻ: O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ W TRAKCIE KATASTROFY LOTNICZEJ? ]( http://facet.wp.pl/o-czym-warto-pamietac-w-trakcie-katastrofy-lotniczej-6002211239986305g )**
Tylko jeden przypadek w historii
Warto wiedzieć, że historia odnotowała tylko jeden przypadek, w którym faktycznie doszło do swobodnego spadania windy na skutek urwanego kabla. Wydarzyło się to 1945 roku, kiedy pilot bombowca B-25 stracił orientację i uderzył w 79 piętro najwyższego wówczas na świecie wieżowca Empire State Building. Do wypadku doszło w sobotę w sobotę 28 lipca, kiedy budynek był opustoszały i prawdopodobnie dlatego, zginęło wówczas 13, a nie kilkadziesiąt czy kilkaset osób.
**[
ZOBACZ TEŻ: O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ W TRAKCIE KATASTROFY LOTNICZEJ? ]( http://facet.wp.pl/o-czym-warto-pamietac-w-trakcie-katastrofy-lotniczej-6002211239986305g )**
Betty Lou Oliver
Betty Lou Oliver feralnego dnia przyszła do pracy w sklepie na 80 piętrze. Szczęśliwie w trakcie uderzenia samolotu została tylko ranna. Po opatrzeniu obrażeń, ratownicy medyczni wysłali kobietę do windy. Nikt nie podejrzewał, że na skutek katastrofy jeden z kabli się urwał. W ten sposób Betty Lou, która dopiero co przeżyła zderzenie bombowca z budynkiem, znalazła się w spadającej z 300 metrów windzie. I choć trudno w to uwierzyć, kobiecie i tym razem udało się ujść z życiem. Jak to możliwe? Wcale nie dzięki metodzie opracowanej przez mózgowców z MIT, o której Betty Lou nie miała wówczas bladego pojęcia. Jak się później okazało, urwany kabel windy opadł i stworzył coś w rodzaju amortyzacji dla spadającego urządzenia.
**[
ZOBACZ TEŻ: O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ W TRAKCIE KATASTROFY LOTNICZEJ? ]( http://facet.wp.pl/o-czym-warto-pamietac-w-trakcie-katastrofy-lotniczej-6002211239986305g )**
27 osób rocznie ginie w wypadkach związanych z windą
O ile jednak nie dojdzie do poważnego uszkodzenia (takiego jak zderzenie samolotu z budynkiem) urwanie kabli jest praktycznie niemożliwe. Większość wypadków z udziałem wind jest skutkiem nieprawidłowo działających drzwi. Ponad połowę ofiar tego typu zdarzeń stanowią mechanicy naprawiający urządzenia. Rocznie w ten sposób ginie średnio 27 osób. To niewiele, biorąc pod uwagę, że w tym samym czasie windami przemieszczają się miliardy.
**[
ZOBACZ TEŻ: O CZYM WARTO PAMIĘTAĆ W TRAKCIE KATASTROFY LOTNICZEJ? ]( http://facet.wp.pl/o-czym-warto-pamietac-w-trakcie-katastrofy-lotniczej-6002211239986305g )**
0,00000015 procent
