Jak przygotować się na biwak? 6 rzeczy, które warto mieć

Zapewne większości biwak słusznie kojarzy się ze spaniem pod namiotem. Na początku należy przede wszystkim określić, ile osób będzie spało w środku i jak duży jest bagaż, który zamierzacie zabrać. W przypadku możliwości postawienia namiotu blisko samochodu logistyka jest o tyle łatwiejsza, że odzież i inne przedmioty można zostawić w bagażniku.

Ze względu na konstrukcję namioty można podzielić na kopułowe (igloo) oraz tunelowe. Konstrukcja kopułowa sprawdzi się w trudnym i wietrznym terenie. Taki namiot można rozstawić bez użycia "śledzi", ponieważ ma własny stelaż. Po rozłożeniu nadal można go łatwo przenieść w inne miejsce. Kiedy wieje wiatr, namiot należy zabezpieczyć szpilkami, które zapewnią stabilność i utrzymają go w miejscu. Minusem takiego rozwiązania są skośne ścianki. Sprawiają, że namiot jest wysoki tylko w punkcie centralnym, a im bliżej ściany, tym jest niższy.

Namiot tunelowy zapewnia większą przestrzeń, a wysokość jest taka sama na całej długości. W niektórych modelach producenci dołączają przedsionki, w których można schować plecaki, rowery, a nawet motocykle. Duża konstrukcja powoduje, że rozstawienie trwa dłużej i wymaga dużej staranności przy mocowaniu odciągów. Odwdzięczy się jednak przestronnością i odpornością na wiatr pod warunkiem, że ten ma w miarę stabilny kierunek.

W obu przypadkach należy zwrócić uwagę na stopień zaawansowania konstrukcji. Im więcej jest odciągów, szpilek, pałąków i punktów, w których pałąki się krzyżują, tym większa szansa na zachowanie stabilności przy kiepskiej pogodzie. Jeżeli zależy wam na trwałości przy jednoczesnym zminimalizowaniu masy, to rozejrzyjcie się za namiotami z pałąkiem z włókna szklanego. W kwestii materiału najlepiej zwrócić uwagę, czy jest on wodoodporny i wiatroodporny. Dzięki temu będziecie mogli z niego korzystać także jesienią i zimą.

Kolejnym punktem jest organizacja miejsca do spania. Tu zazwyczaj wybiera się karimatę, ale można też pokusić się o zakup koca piknikowego. Niezależnie od wyboru zwróćcie uwagę, czy produkt ma pod spodem warstwę aluminium. Pozwoli ona odciąć się od zimnej i wilgotnej gleby. Przy karimatach producenci zazwyczaj używają pianki, ale w przypadku kocy zdarzają się takie z polarową wyściółką, która zapewni dodatkowy komfort termiczny.

Co do zasady na biwak najlepiej zabrać jedzenie, które nie wymaga przechowywania w lodówce. Nie zawsze będzie to możliwe, więc wtedy z pomocą przychodzą lodówki turystyczne i torby termiczne. Lodówki turystyczne, choć są najskuteczniejsze, to mają najwięcej ograniczeń, które wynikają z konieczności zapewnienia im źródła prądu. W idealnym wariancie najlepiej mieć dostęp do zasilania sieciowego. Jeżeli możecie rozbić namiot blisko samochodu, to wtedy można zapewnić lodówce zasilanie z gniazda zapalniczki. Alternatywna opcja to torby termiczne, które również pozwolą przedłużyć życie żywności.

Wybierając się na biwak, nie można zapomnieć o kilku przydatnych gadżetach. Pierwszy z nich to oczywiście termos, który pozwoli utrzymać temperaturę gorących napojów. Przy zakupie nie ma wielkiej filozofii, ponieważ głównym materiałem jest stal nierdzewna, która pozwala utrzymać temperaturę. Zazwyczaj nakrętka pełni jednocześnie rolę kubka.

Jeżeli wybieracie się w dzicz bez prądu, to warto mieć ze sobą powerbank, który pozwoli naładować telefon, tablet i inne urządzenia elektroniczne. Przy zakupie najlepiej kierować się zasadą, że pojemność baterii w powerbanku powinna być dwukrotnie większa niż w urządzeniu, które chcecie naładować. Wybierając się w chłodne dni powerbank najlepiej włożyć pod kurtkę lub pomiędzy odzież, ponieważ spadek temperatury wpłynie negatywnie na stopień naładowania baterii. Nieco bardziej zaawansowane są stacje ładujące, które potrafią zapewnić prąd nie tylko lodówce turystycznej, ale także kuchence i innym urządzeniom.

Dobrym pomysłem jest zadbanie o odpowiednie oznaczenie miejsca biwaku i tu z pomocą przychodzą lekkie lampy solarne. Zazwyczaj używane w ogrodach sprawdzą się także w lesie. Dzięki temu wytyczycie drogę pomiędzy namiotami i oznaczycie wejścia do nich. Pomoże to także przy gotowaniu kolacji, jeśli nie zamierzacie rozpalać ogniska. Trzeba pamiętać, że to rozwiązanie nie zastąpi latarki. Skoro już o tym mowa, to przy zakupie należy kierować się siłą światła, która jest wyrażana w lumenach. Najdroższe latarki potrafią niemal zamienić noc w dzień.