02.12.2014 | aktual.: 03.12.2014 11:31
Mówiąc w skrócie, migrenowy ból głowy może zamienić życie w wegetację, nie pozwalając się skupić na niczym innym poza samym bólem. Szczęśliwi ci, którym udaje się zaznać ulgi po zażyciu środków przeciwbólowych. Czasami nie jest to jednak takie proste. W jaki sposób zatem uderzyć w migrenę? Co zrobić, by zwiększyć efektywność terapii?
Wielu specjalistów nie od dziś podkreśla, że osoby, którym dokuczają intensywne bóle głowy określane mianem bólów migrenowych, charakteryzujące się różnym stopniem nasilenia, zależnym często od stopnia wysiłku fizycznego, a nawet od towarzyszących emocji, nie są na niego skazane. Istnieją różne formy terapii, które pozwalają zwalczać bóle migrenowe. Jak zatem pokonać ból, w przebiegu którego pojawia się często światłowstręt, mdłości i wymioty?
Pierwszą rzeczą, po którą sięgają pacjenci z migreną to medykamenty. Jedną z linii obrony zalecanych przez specjalistów są tu leki z grupy tryptanów, które hamują ból migrenowy. Charakteryzuje je bardzo szybkie działanie oraz duża efektywność. Wykazały to trwające od 25 lat próby kliniczne. Istotny jest fakt, że ich działanie jest zwykle skuteczne i w początkowej fazie ataku migrenowego, jak i później, kiedy ból jest już bardzo intensywny.
- W 40 procentach przypadków łagodzą ból w ciągu zaledwie godziny, a całkowitą ulgę przynoszą w ciągu dwóch godzin - wyjaśnia cytowany przez dziennik "Daily Mail" doktor Andrew Dowson.
Przeprowadzane wielokrotne badania wykazały też dużą skuteczność niesteroidowych leków przeciwzapalnych (w kategorii tej znajdziemy aspirynę czy ibuprofen). W tym wypadku zażycie odpowiedniej dawki jest jednak konieczne już na samym początku. Lepsze jest także stosowanie tej substancji w postaci płynnej. Jak zauważają eksperci, migrena wpływa na spowolnienie aktywności układu trawienia. Zażycie tradycyjnych tabletek może spowodować wydłużone oczekiwanie na efekt.
Starą, sprawdzoną zasadą, która może przynieść szybszą ulgę w leczeniu migreny, jest schładzanie głowy. Kiedyś czyniło się to przede wszystkim przy pomocy kompresów. Stosowanie okładów z zimnej wody czy kostek lodu może być jednak nieco kłopotliwe. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele lepszych środków, które pozwalają na "schłodzenie" głowy, a jednocześnie nie wymagają częstej zmiany, potrzebnej do podtrzymania ich skuteczności. Zawierają one często mentol, który działa relaksacyjnie na mięśnie wokół czoła, stwarzając uczucie zimna i przynosząc szybką ulgę. Preparat dostępny najczęściej pod postacią plastra nie zapobiegnie wprawdzie atakowi migreny, ale może pomóc w ujarzmieniu niektórych jej objawów.
Kiedy te najprostsze metody nie przynoszą efektów, czasami trzeba uciec się do bardziej zaawansowanych rozwiązań. Wśród tych znajduje się... akupunktura. Jest to wywodząca się z dawnych Chin terapia, polegająca na umieszczaniu igieł w określonych punktach naszego ciała. Podczas badań, które zostały przeprowadzone w Turynie na próbie 160 pacjentów, okazało się, że akupunktura może być bardziej skuteczna w leczeniu migreny niż konwencjonalne leki. Wolontariusze, którzy uczestniczyli w eksperymencie, rzadziej musieli sięgać po tradycyjne środki przeciwbólowe. Zmniejszyła się też u nich częstotliwość ataków.
Jedną z metod, które już w latach 60. i 70. ubiegłego wieku testowano w walce z migreną, były też beta-blokery, które służą m.in. do leczenia nadciśnienia tętniczego, choroby niedokrwiennej serca czy nadczynności tarczycy. Świetnie też sobie radzą z migrenowym bólem głowy. Podczas prób klinicznych u pacjentów, którym podawano beta-blokery, rzadziej występowały objawy migreny. Ich skuteczność udowodniono podczas ślepej próby z wykorzystaniem placebo. Wciąż nie wiadomo jednak, w jaki dokładnie sposób beta-blokery przeciwdziałają objawom. Zdaniem ekspertów, może to być efekt hamowania aktywności elektrycznej mózgu.
Co ciekawe, wśród środków skutecznych podczas walki z "globusem" wymieniany jest też botoks. U osób, u których regularnie występowały bóle migrenowe, po jego zastosowaniu udało się zmniejszyć dolegliwości u 92 procent chorych, a u 50 procent pacjentów zredukować częstotliwość ich występowania.
Zdaniem doktora Dowsona, podczas walki z migreną pomocne mogą też okazać się zioła. Tu popularnym środkiem jest złocień maruna, którego niezwykłe właściwości pomocne w walce z migrenami znane są już od wieków. Jedno z badań, które zostało przeprowadzone wśród 270 osób, wykazało, że preparat ten okazał się skuteczny podczas leczenia bólu u 70 procent pacjentów.
Czasami wystarcza zmiana przyzwyczajeń
Chociaż przyjmuje się, że bóle migrenowe częściej dokuczają kobietom, sprawa wcale nie wygląda na taką oczywistą. Z ich powodu cierpi ok. 18 procent pań. Nie oznacza to, że w przypadku mężczyzn problem ten nie istnieje. Na migrenę regularnie narzeka ok. 8 procent męskiej populacji, jednak o wiele większy jest odsetek mężczyzn, którzy się do niej nie przyznają, albo nie potrafią jej precyzyjnie zdefiniować, myląc np. z kacem.
Nie zawsze trzeba jednak uciekać się do wymyślnych sposobów czy sięgać po leki, by jej zapobiegać. Wiele osób, które uskarżają się na nią, może też jej przeciwdziałać poprzez zmianę niektórych nawyków. Lekarze zwracają uwagę na fakt, że przyczyną migreny mogą być złe nawyki żywieniowe, spożywanie czerwonego wina, a także nieregularny sen czy stres.