Trwa ładowanie...
18-08-2014 09:56

Jak się uchronić przed rakiem prostaty?

Jak się uchronić przed rakiem prostaty?Źródło: 123RF.COM
djkma4y
djkma4y

Każdego roku zabija setki tysięcy mężczyzn na całym świecie. Stanowi też jedną z najczęstszych chorób nowotworowych, na jaką zapadają panowie. Mimo coraz lepszych metod diagnostycznych oraz kampanii społecznych, mających podnieść świadomość oraz zachęcić do profilaktyki, liczba ofiar raka prostaty systematycznie rośnie. Niestety, wielu mężczyzn trafia do lekarza zbyt późno, a tymczasem odpowiednio wczesne wykrycie choroby daje dużą szansę na wyleczenie. Nie wszyscy lekarze pochwalają jednak funkcjonujące obecnie narzędzia służące diagnostyce raka prostaty.

Pomimo zatrważających statystyk, wiedza mężczyzn na temat ich potencjalnego zabójcy jest znikoma. Mało tego, większość z nich nie ma nawet pojęcia, co to jest prostata i gdzie jest zlokalizowana. O swoich doświadczeniach w tym zakresie opowiedział niedawno dr Phil Hammond, pochodzący z Bristolu lekarz, który swoim pacjentom dawał proste, wydawałoby się, zadanie. Pytał ich o miejsce, w którym usytuowana jest prostata. Padały różne odpowiedzi. Poziom doinformowania mężczyzn w kwestiach dotyczących gruczołu krokowego okazał się jednak zatrważający. Jeden z pytanych odpowiedział, że kiedyś miał coś takiego, ale już nie ma. Inny stwierdził, że nigdy nie miał prostaty, ale jego kolega ma. Znalazł się też pacjent, który zasugerował, że prostata to coś, co mają wyłącznie kobiety. Można by się z tego pośmiać, gdyby nie fakt, że m.in. tak niski poziom wiedzy w tym zakresie ma wpływ na tragiczne dane, dotyczące przedwczesnych zgonów mężczyzn.

Badania, które mogą ratować życie

W roku 2012 rak prostaty był drugim najczęściej diagnozowanym nowotworem wśród mężczyzn. Stanowił 15 procent wszystkich nowotworów wśród panów i był szóstą najczęstszą przyczyną zgonu wśród męskiej populacji. Najbardziej niepokojący jest fakt, że mimo zakrojonych na szeroką skalę kampanii społecznych, nie tylko nie udało się ograniczyć liczby zgonów spowodowanych przez tę chorobę. Śmiertelność się wręcz zwiększyła. O ile w 1990 r. z powodu raka prostaty zmarło ok. 156 tysięcy mężczyzn na całym świecie, w 2012 r. liczba ta przekroczyła już 250 tysięcy. Czy może być jeszcze gorzej?

Specjaliści zwracają uwagę, że poważnym problemem w wielu krajach jest nie tylko niewiedza mężczyzn na temat gruczołu krokowego, ale też brak odpowiednich programów profilaktycznych. A badać się warto. Szacuje się, że u około połowy mężczyzn po 60. roku życia dochodzi bowiem do tzw. łagodnego rozrostu gruczołu krokowego. Prostata, która według różnych porównań może wielkością przypominać orzech włoski albo kasztana, u starszych mężczyzn może osiągać rozmiar mandarynki. Przypadłość ta w sposób wyraźny wpływa na komfort życia mężczyzn. Zmuszeni są oni do częstszego oddawania moczu, zdarza się, że wielokrotnie muszą wstawać w nocy, by załatwić tę potrzebę. Kontrolowanie jego strumienia też nagle okazuje się wyzwaniem, któremu trudno sprostać. Łagodny rozrost prostaty to dla wielu mężczyzn wstydliwy problem. Mimo utrudnień, które się pojawiają na co dzień, wielu z nich zwleka ze skierowaniem kroków do specjalisty, który mógłby pomóc w rozwiązaniu problemu.

djkma4y

Czytaj także:
[

Sasha Grey napisała książkę erotyczną ]( http://ksiazki.wp.pl/tytul,Klub-Julietty-czyli-pornografia-dla-grafomanow,wid,21056,wiadomosc.html )

Zasięgnięcie pomocy specjalisty w przypadku pojawienia się niepokojących objawów może pomóc nie tylko w szybkim zażegnaniu problemu - łagodny rozrost gruczołu krokowego można dziś bowiem skutecznie leczyć za pomocą środków farmakologicznych. To jednak nie wszystko. Zgłaszając się do lekarza, ten prawdopodobnie przeprowadzi badanie w kierunku zdiagnozowania innych niepokojących zmian. Dwiema kluczowymi metodami, które przeprowadzane są przez lekarzy, a które mogą przyczynić się do wykrycia ewentualnych zmian nowotworowych są badanie per rectum oraz tzw. test PSA. W pierwszym z wymienionych specjalista umieszcza w odbytnicy palec. Dzięki temu może zbadać u mężczyzny (badanie może być też wykonywane u kobiet) dno pęcherza moczowego, pęcherzyki nasienne oraz prostatę. Drugie z badań wykonywane jest powszechnie od końca lat 80. ubiegłego wieku. Pozwala ono na wykrycie we krwi białek, które nazywane są swoistym antygenem sterczowym. Mimo wielu niedoskonałości uznawane jest za jedno z głównych narzędzi pomagających
we wczesnym diagnozowaniu nowotworu gruczołu krokowego. Zgodnie z istniejącymi zaleceniami, mężczyźni po 50. roku życia powinni mieć wykonywany ten test przynajmniej raz do roku. W przypadku panów, u których w rodzinie odnotowywano przypadki raka prostaty, badanie takie powinno być przeprowadzane systematycznie już po 40. roku życia. Wzrost stężenia PSA podwyższa ryzyko wystąpienia raka prostaty, choć tu warto podkreślić, że w niektórych przypadkach może wskazywać na inne schorzenia, które nie mają nic wspólnego z rakiem, a zdarza się, że podwyższony współczynnik wykrywany jest u mężczyzn zdrowych.

djkma4y

Więcej złego niż dobrego?

Badanie PSA wydaje się szczególnie ważne ze względu na fakt, że w wielu wypadkach choroba nowotworowa prostaty potrafi przebiegać bezobjawowo, choć jak zauważają specjaliści, jego wynik nie pozwala na rozwianie wszystkich wątpliwości. Niekiedy podwyższone PSA może prowadzić do wykrycia niewielkich ognisk nowotworu, które mogłyby nigdy nie urosnąć.

"Problemem jest, że trudno jest przewidzieć zachowanie nowotworu. W niektórych przypadkach rozwija się gwałtownie i daje objawy, gdy jest już zbyt późno na leczenie, ale w wielu innych wypadkach zostaje zlokalizowany w gruczole krokowym, nie powodując żadnych oczywistych szkód" - powiedział w rozmowie z dziennikiem The Daily Telegraph dr Phil Hammond. "W tym drugim przypadku radykalna operacja albo radioterapia mogą wyrządzić więcej złego niż dobrego. Mogą spowodować bowiem nietrzymanie moczu albo impotencję. Badania przesiewowe, które dziś mamy, nie pozwalają na odróżnienie nowotworu nieszkodliwego od złośliwego".

Bez względu na ewentualne skutki uboczne, większość lekarzy uważa, że mężczyźni po 50. roku życia powinni poddawać się badaniom przesiewowym. W wielu krajach na świecie realizowane są działania, które mają przyczynić się do opracowania programów pozwalających na określenie poziomu ryzyka wystąpienia raka prostaty, jak i wczesne postawienie diagnozy.

djkma4y

Opublikowana niedawno w czasopiśmie "The Lancet" analiza pokazała, że dobrze przygotowane programy badań przesiewowych pozwoliłyby na ocalenie większej liczby mężczyzn niż dobrze dziś funkcjonujące inicjatywy służące wczesnemu wykrywaniu raka piersi. Według ujawnionych na początku sierpnia badań, wdrożenie odpowiednich programów diagnostycznych pozwoliłoby zmniejszyć liczbę śmiertelnych ofiar raka prostaty przynajmniej o 20 procent. W niektórych krajach takie projekty jednak wcale nie funkcjonują. A to z uwagi na zastrzeżenia ekspertów i wspomniany wcześniej fakt, że nie zawsze poziom PSA jest miarodajny i relatywnie często zdarza się, że odczyt poziomu białek prowadzi do leczenia, którego przeprowadzenie nie było konieczne.

Czytaj także:
[

Sasha Grey napisała książkę erotyczną ]( http://ksiazki.wp.pl/tytul,Klub-Julietty-czyli-pornografia-dla-grafomanow,wid,21056,wiadomosc.html )

RC/PFi, facet.wp.pl

djkma4y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djkma4y