Jak wybrać wideorejestrator i jak go używać? Chroń swoje pieniądze
Coraz więcej kierowców decyduje się na zakup wideorejestratora. Nagrania z kamery umieszczonej w samochodzie często stanowią dowód w sprawach o odszkodowanie lub niesłuszne oskarżenie o popełnienie wykroczenia. Na rynku jest wiele urządzeń, dlatego warto wiedzieć, jakimi kryteriami wyboru należy się kierować. Podpowiemy też, jakie są warunki uznania nagrania jako dowodu w sprawie.
Wideorejestrator zaoszczędzi nerwów i ochroni portfel
Choć każdemu z nas zależy na tym, żeby bezpiecznie dojechać do celu, to nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji, jakie mogą zaistnieć na drodze. Kolizja, wypadek, zatrzymanie przez policję, próba wyłudzenia odszkodowania – to wszystko może przytrafić się każdemu, więc warto być przygotowanym, żeby nie stracić nerwów i pieniędzy. Z pomocą przychodzi wtedy wideorejestrator. Nagranie z urządzenia może stanowić dowód w sprawie, jeśli jest odpowiednio zabezpieczone i przekazane.
Jak wybrać wideorejestrator?
Przy zakupie wideorejestratora warto kierować się przede wszystkim kilkoma podstawowymi parametrami. Pierwszy z nich to rozdzielczość nagrywania – im wyższa, tym lepsza. Już w urządzeniach kosztujących ok. 300 zł możecie liczyć na rozdzielczość Full HD. Kolejna kwestia to kąt widzenia kamery. Od tego zależy szczegółowość nagrania. Warto zainwestować w sprzęt, który doskonale sprawdzi się również do nagrań w kiepskich warunkach oświetleniowych, zwłaszcza po zmroku.
Jakie funkcje dodatkowe sprawdzą się w codziennym użytkowaniu? Jeżeli już dojdzie do zdarzenia, to ważne jest zabezpieczenie nagrania i możliwość szybkiego odtworzenia. Dlatego kamera powinna mieć czujnik, który wykryje nienaturalne przeciążenie lub ruch pojazdu i zabezpieczy fragment obrazu przed nadpisaniem. Jeżeli chcecie szybko odtworzyć zapisane nagranie i np. pokazać je funkcjonariuszom policji, to warto pomyśleć o rejestratorze ze zintegrowanym ekranem lub możliwością połączenia ze smartfonem.
Przydatny jest też moduł GPS, który zarejestruje prędkość pojazdu, czas hamowania i pozwoli dokładnie określić miejsce, w którym doszło do zdarzenia. Niektóre kamery wykorzystują moduł GPS również do funkcji nawigacji i ostrzegania przed utrudnieniami na drodze. Kamerki zazwyczaj mają moduł komunikacji Bluetooth, ale warto zwrócić uwagę na obecność Wi-Fi, które jest szybsze i mniej podatne na zakłócenia.
Jak wykorzystać nagranie z wideorejestratora?
Załóżmy, że nagraliście np. niebezpieczne zachowanie innego kierowcy i chcecie wysłać je na policyjną skrzynkę mailową w ramach akcji "Stop agresji drogowej". Jakie są kryteria przyjęcia filmu? Nagranie nie może być w żaden sposób edytowane. W przypadku wysyłania nagrania mailem załącznik nie może przekraczać rozmiaru 20 MB. Jeśli jest większy, to można dostarczyć go osobiście na nośniku danych.
Plik powinien być zapisany w rozszerzeniu MPEG4 lub AVI. Zgłoszenie musi zawierać datę, godzinę i miejsce zdarzenia, dane pojazdu w przypadku braku możliwości identyfikacji na przesłanym filmie i wreszcie dane osoby zgłaszającej. W przypadku spraw sądowych nagranie najlepiej dostarczyć na oryginalnym nośniku, a więc np. na karcie pamięci.
Nagrań nie powinno się publikować w sieci, zwłaszcza jeśli można zidentyfikować osoby, które się na nich znajdują. Co prawda są już wyroki, które wskazują, że numer rejestracyjny pojazdu nie jest daną osobową i trzeba użyć nadzwyczajnych środków, żeby ustalić właściciela, ale lepiej nie kusić losu. W wielu krajach Unii Europejskiej numery rejestracyjne są uznawane za dane osobowe. Przed udaniem się na zagraniczną wycieczkę zapoznajcie się z lokalnymi przepisami, które regulują korzystanie z wideorejestratorów. Na przykład w Austrii można dostać mandat w wysokości 10 tys. euro, ponieważ jest ona traktowana jako monitoring miejsc publicznych, na który trzeba mieć zgodę. We Francji możecie mieć kamerkę, ale bez wyświetlacza.
