Jak wyjechać na zagraniczne wakacje i nie zbankrutować?
Wyjazdy za granicę to zawsze duży wydatek. Wprawdzie utarł się pewien mit, że wyjazdy za granicę są tańsze, niż pobyt np. nad polskim morzem, na ogół jednak nie jest to prawda. Zawsze należy więc odpowiednio przygotować się na takie wakacje, by nasze konto nie zostało doszczętnie spustoszone przez wczasowe wydatki. Może nam w tym pomóc np. konto walutowe, czy tanie bilety lotnicze.
Konto walutowe – sposób na oszczędność
Konto walutowe to konto, które umożliwia gromadzenie środków pieniężnych w obcej walucie. Pozwoli ono na dokonywanie darmowych transakcji bezgotówkowych bez konieczności pobierania dodatkowych opłat za przewalutowanie środków pieniężnych. Takie konto uprawnia także do bezpłatnych wypłat z wielu zagranicznych bankomatów.
Wyjeżdżając na zagraniczne wakacje zdecydowanie warto mieć dostęp do takiego konta. Tym bardziej, że będzie ono też przydatne np. w przypadku zaciągnięcia kredytu w obcej walucie, czy w razie chęci gromadzenia kapitału w walutach zagranicznych. Z pewnością nie będziemy żałowali takiego rozwiązania.
Tanie loty – wciąż są możliwe
Wprawdzie "szał” na tanie przeloty już do pewnego stopnia minął, ale wciąż jest możliwy zakup biletów dosłownie za grosze – tj. w cenie od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Niejednokrotnie przeloty mogą nas wynieść taniej, niż jazda własnym samochodem, a w przypadku dalszych podróży – oszczędzamy też na dodatkowym noclegu, który musielibyśmy wykupić.
Należy jednak pamiętać, że do biletu lotniczego może zostać naliczona np. opłata za bagaż. Ponadto nie zapominajmy, że z lotniska trzeba dojechać do centrum miasta, a tego typu bilety mogą już być dość drogie (wynajem samochodu też nie należy do tanich). Zanim więc damy się namówić na niedrogi przelot, w kalkulacjach uwzględnijmy też tego typu dopłaty.
Rezerwujmy wszystko odpowiednio wcześniej
Jeżeli myślimy o tańszych wakacjach, przejazd i nocleg zarezerwujmy odpowiednio wcześniej, nawet na rok przed planowanym wyjazdem. Ceny biletów lotniczych mogą być wówczas jeszcze tańsze, być może uda się też "zaklepać” najtańsze noclegi (potem niestety może to nie być możliwe). Kto decyduje szybko, zdecydowanie oszczędza!
Wybierzmy okres poza sezonem!
Wyjazd poza sezonem może przynieść nawet dwukrotne oszczędności względem wyjazdu w lipcu czy sierpniu. A bardziej egzotyczne kierunki zachwycają nawet w październiku i charakteryzują się zdecydowanie lepszą pogodą, niż w Polsce u szczytu sezonu. I co najważniejsze, ceny takich wyjazdów mogą okazać się naprawdę korzystne.
Zerknijmy zresztą na oferty biur podróży: będziemy zdziwieni, jak dużo możemy oszczędzić wybierając nieco mniej popularną porę roku (jak maj czy wrzesień). Jeśli z kolei postawimy na samodzielną organizację wyjazdu, założymy konto walutowe i znajdziemy tani nocleg – cena wypadu okaże się naprawdę niska.
Uwaga na obce zwyczaje!
Przestrzegamy przed zwyczajami, które funkcjonują za granicą, a które mogą narazić nas na niespodziewane koszty. Np. bardzo często spotkamy się z tym, że w restauracjach zagranicznych będzie do rachunku naliczana dodatkowa opłata za obsługę – w wysokości ok. 10% wartości całego zamówienia.
Jeśli mimo wszystko zależy nam na tańszych wakacjach, zwracajmy na to uwagę. Pamiętajmy też, że ceny w zagranicznych lokalach mogą być dość wysokie, może więc opłaci się np. nastawić się na samodzielne przygotowywanie posiłków (przynajmniej częściowo). Nie jest to wcale uciążliwe i nie pochłania więcej czasu, niż wyjście do restauracji i oczekiwanie na podanie obiadu.
Nie musisz zbankrutować na wyjeździe!
Wyjazd zagranicę nie musi wiązać się z bardzo dużymi wydatkami, należy jednak organizować taką wyprawę z głową. Warto mieć np. konto walutowe, by nie ponosić kosztów przewalutowania środków za granicą. Dobrym pomysłem będzie też poszukanie tanich biletów lotniczych czy wykupienie noclegu poza sezonem. Sposobów na oszczędzanie jest wiele!
WP Facet na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski