Jaki jest ideał kobiety? Zdania są podzielone
27.05.2016 | aktual.: 27.12.2016 15:24
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra?
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Nietypowa kampania
Duże biodra, obfity biust, a może wąska talia i szczupłe biodra? Na przestrzeni lat wielu próbowało ustalić, jak wygląda kobieta idealna. W średniowieczu królowały panie o bladej karnacji, w baroku serca mężczyzn kradły te o pełniejszych kształtach. A dziś? Jedni wybiorą Claudię Schiffer, inni Kim Kardashian. Co na to specjaliści?
Brytyjska firma Superdrug Online Doctors przeprowadziła kampanię "Postrzeganie doskonałości". Ich eksperyment polegał na tym, by graficy z różnych zakątków świata przerobili zdjęcie jednej dziewczyny i dopasowali jej kształty do wyobrażeń mieszkańców ich państw. Po przeróbce miała być idealna. Mogli dowolnie zmieniać jej kształty, ale najważniejsze było to, by cały czas widoczna była sylwetka.
Jak poradzili sobie graficy?
Ci z państw Ameryki Środkowej dodawali kobiecie kilkanaście centymetrów w pasie, z kolei Europejczycy i Azjaci wyszczuplali ją do tego stopnia, że BMI modelki sięgało niebezpiecznie do 17 punktów, co lekarze w rzeczywistości traktują jako anoreksję. Pomysłodawcy twierdzą, że chcieli pokazać, że nie ma czegoś takiego jak uniwersalne piękno. Standardy w każdym kraju są różne, a tworzenie nierealnych wzorców w reklamach mija się z celem. - Piękno nie jest obiektywne. To, co dla jednych jest doskonałe, innych wręcz odstręcza - przyznają.
Zobacz, jak wygląda idealna kobieta według grafików z m.in. Chin, Argentyny, Meksyku, Syrii, USA, Holandii, Wielkiej Brytanii i Ukrainy.