Jaki jest współczesny tata?
Jak bardzo rodzice, a ojcowie szczególnie, potrzebują pomocy przy wychowaniu dziecka?
19.01.2017 17:00
– Trzy miesiące temu postanowiliśmy zabrać dzieci z przedszkola, żeby posiedziały z nami w domu przez okres zimowy, były mniej narażone na choroby i więcej czasu mogły spędzić z nami. I teraz rzeczywiście czujemy, jaki to jest brak pomocy, szczególnie gdy nie mamy rodziny wokół siebie – zauważa bloger i ojciec Kamil Polny.
– A czy kobiety nie mają prościej z „pierwotnego” powodu – hormonów i instynktu macierzyńskiego, który przynajmniej na początku bardzo mocno pomaga, podczas gdy mężczyzna wszystkiego musi nauczyć się sam? – pyta prowadzący, także ojciec, Igor Sokołowski.
– Powiem coś politycznie niepoprawnego: kobieta ma cholernie dobry PR, bo jest matką – zauważa dziennikarz i felietonista Leszek Talko. – Jeśli siedzi z dziećmi w domu, to super. Jeśli chce robić karierę i spieprza od nich najdalej jak się da, to też świetnie, bo się samorealizuje zawodowo. A facet? Jeśli całymi dniami pracuje, to znaczy, że jest wyrodnym ojcem. Ja wiem, ilu jest ojców, którzy uciekają, którzy nie interesują się dziećmi, nie płacą alimentów, ale i tak matka jest zawsze matką, a żeby facet był dobrym ojcem, musi sobie na to zasłużyć – zauważa.
Nie mogła się z nim zgodzić psycholog Małgorzata Ohme. – Ja mam wrażenie, że jest dokładnie na odwrót. Zobaczcie, jak się mówi o ojcach: „Jaki on jest wspaniały, bo ma taki rytuał, że zawsze wraca na tę 19 i kąpie swoje dziecko”. To jest jakby oczywiste, że on ma swoje sprawy, swoją karierę, a przy okazji może być jeszcze fajnym ojcem. A my nigdy nie mamy tego wyboru. Jeśli nie będziemy fajnymi matkami, to jesteśmy beznadziejnymi ludźmi – zauważa.
– To racja – przyznaje Leszek Talko. – Ale kobieta zajmująca się dziećmi ma o tyle łatwiej, że może sobie ponarzekać, czego mężczyzna robić po prostu nie może, musi zacisnąć zęby.
Jednak i tu pojawił się problem. Jak przypomniał Igor Sokołowski, kiedy mężczyzna zostaje w domu, obrywa mu się za to, że jest niemęski i niezaradny życiowo, bo kobieta zarabia więcej, jeśli z tego domu wyjdzie, okaże się egoistą. Czy jest sposób, aby pogodzić obie te role? Gdzie szukać pomocy i rad, jak być dobrym rodzicem?