Jakich przekleństw może używać katolik?
Dla Kościoła nasze słownictwo nie jest obojętne. Sposób używania języka został oceniony przez biskupa Antoniego Długosza. Duchowny stworzył listę przekleństw, których wolno używać i dalej żyć bez grzechu oraz zakazanych, przez użycie których grzeszymy. Zbiór ma na celu pomóc Polakom utrzymać czyste sumienie, gdyż z przekleństw również należy się spowiadać.
Według badań ludzie inteligentni częściej używają przekleństw. Osoby, które żyją w szybszym tempie, mają więcej okazji do przeklinania. Polskie przekleństwa są rażące i niestosowne. Zaproszeni goście stwierdzili, że przekleństwa w innych językach mają mniejszą siłę rażenia i są „mniejszym grzechem”.
Dr Ewelina Kwapień zwróciła uwagę na zjawisko dewulgaryzacji, czyli oswajanie się ze słowami, które kiedyś były uważane za wulgarne. Jako przykład podała słowo „kobieta” oraz „kutas”.