Jakie piwa najchętniej piją Polacy?

Ok. 6 tys. lat p.n.e. po raz pierwszy uwarzono piwo, nazywane przez Sumerów "boskim napojem". Dziś to trzeci - po wodzie i herbacie - najbardziej popularny napój na świecie. Jego spożycie w Polsce sięga poziomu 100 litrów rocznie na "statystycznego Polaka" - to plasuje nas w europejskiej czołówce. O ile kiedyś alkohol towarzyszył głównie świętom, to dziś pijemy często, a większość, bo aż 65 procent z nas, spożywa alkohol po pracy, by się odstresować i zrelaksować. Znacznie mniej, zaledwie co dziesiąty badany - twierdzi, że pije z okazji urodzin, a co 20. - imienin. Choć do dyspozycji mamy ponad 80 gatunków i kilkadziesiąt tysięcy różnych marek, to wciąż poszukujemy nowych smaków i oryginalnych piwnych produktów. Co pijemy najchętniej i z czego możemy wybierać?

Według badań firmy badawczej Nielsen, najbardziej popularny w Polsce gatunek piwa to jasna odmiana lagera, czyli piwa dolnej fermentacji - aż trzy na cztery wypite przez Polaków piwa należą do tej kategorii (74 proc). Piwa te fermentują i są filtrowane w bardzo niskiej temperaturze, z niewielkim dodatkiem chmielu. Z reguły charakteryzuje je jasny, złocisty kolor, są mocno nagazowane. O ich popularności decyduje przede wszystkim łatwy dostęp i duża liczba tzw. piw koncernowych, produkowanych głównie w tej kategorii. Drugą dużą grupą jest ale, czyli piwa górnej fermentacji, przeprowadzanej w temperaturze 15-25 stopni Celsjusza. W takich warunkach jako produkt uboczny powstaje wiele estrów i fenoli, nadających piwu bogaty bukiet i złożony smak.

Z kolei piwa mocne, czyli tak zwane "strong lagery", o intensywnym, pełnym smaku i aromacie, zajmują w tej klasyfikacji drugie miejsce (18 proc.). Piwa te cechuje wyższa zawartość alkoholu niż piwa jasne (ponad 6,2 proc.), co jest efektem fermentacji. Alkohol nie gra w nim jednak pierwszych skrzypiec, jest otulony owocowym bukietem, słodową pełnią smaku i złożonym, goryczkowym finiszem.

Piwni koneserzy i specjaliści przyznają, że liczba składowych i aromatów, jakich używa się przy ocenie piwa to 44 grupy zapachowe, które z kolei dzielą się na 97 podgrup. Obok oczywistych zapachów chmielowych i słodowych znajdujemy też wonie aldehydowe, migdałowe, trawiaste i wiele innych, czasami całkiem egzotycznych. To piwne bogactwo widać w zmianie naszych piwnych preferencji - Polacy nie przestają poszukiwać oryginalnych i lokalnych smaków. Po boomie na piwa z małych, regionalnych browarów, tegorocznym hitem są piwa smakowe i piwne specjalności. To właśnie sprzedaż tych, dotąd niszowych produktów, rośnie najszybciej - mimo iż "jasne pełne" cały czas jest najczęstszym gościem na polskich stołach.

Czy wyraźne poszerzenie piwnego asortymentu o piwa smakowe i regionalne przynosi oczekiwane rezultaty? - Jedynymi kategoriami, które notowały wzrosty w 2013 r. były specjalności piwne i piwa smakowe. Były to wzrosty kilku procentowe, co na lekko spadającym rynku piwa było świetnym rezultatem. Polacy lubią eksperymentować z nowymi stylami piwnymi. Dzieje się tak m. in. za sprawą ciągle poszerzającej się oferty rodzimych browarów. W tym roku właściwie nie było miesiąca, aby nie otworzył się jakiś browar. Głównie są to bardzo małe browary, czasem browary restauracyjne. Nowe browary wypuszczają ze swoich kadzi nowe piwa i tak dla przykładu w lutym ilość piwnych premier była wyższa niż 30, co oznacza, że na 1 dzień przypadała 1 premiera. Skala tego zjawiska pokazuje, jak bardzo rynek, klienci szukają nowych smaków i piwnych doznań. Jesteśmy na początku piwnej rewolucji. W przyszłości czeka nas wiele ciekawych zwrotów w trendach na rynku, ale tego na razie zdradzać nie chcę - powiedział nam Wojciech Tadla,
handlowiec odpowiedzialny za sprzedaż piwa w sieci sklepów Tesco.

[

]( http://infografika.wp.pl/title,Piwo-jak-je-podawac-zeby-dobrze-smakowalo,wid,14300495,wiadomosc.html )
(fot. wp.pl)

Piwo z dodatkiem kolendry, piwo z sokiem z mirabelek czy piwo o smaku jeżyn - wszystkie te produkty kupujemy już nie tylko w specjalistycznych sklepach dla pasjonatów, lecz także w popularnych hipermarketach. Przykładowo, w jednym z dużych marketów siecoowych, spośród 400 marek, 50 to piwa smakowe, a 70 to tzw. specjalności piwne. Co kryje się za tymi pojęciami? Specjalności to oryginalne produkty, które powstają m.in. dzięki tradycyjnym metodom fermentacji czy zastosowaniu specjalnych gatunków chmielu. Piwa smakowe z kolei swój charakter zawdzięczają "niepiwnym" dodatkom, takim jak soki owocowe czy przyprawy. Według specjalistów - to właśnie te dwie grupy piw wydają się być skazane na sukces w "chmielowym" sezonie 2014, który rozpoczyna się majowym długim weekendem.

Rynek piw smakowych i specjalności wciąż rośnie i dostarcza koneserom piwa nowych wrażeń. Od początku tego roku wprowadziliśmy do oferty już 11 nowych produktów - mówi Wojciech Tadla. _ Polacy są otwarci na nowe smaki - co ciekawe, to mężczyźni chętniej sięgają po radlery, czyli połączenie piwa z lemoniadą, zaś kobiety coraz częściej wybierają ciemne, mocniejsze portery_.

Jak wynika z danych zebranych przez handlowców, sprzedaż porterów, piw pszenicznych i koźlaków rośnie o kilka procent rocznie, choć według ekspertów branży łączna wartość "chmielowego" rynku pozostaje stała.

Modę na piwne specjalności zapoczątkowały małe, regionalne browary, rozsiane po polskich miastach i miasteczkach. Dziś ich produkty kupimy w sklepach w całym kraju. Tego typu piwa warzone są np. w browarze Kormoran w Olsztynie, czy w odrestaurowanym i uruchomionym w 2013 roku browarze w Bojanowie. Potencjał piwnych specjalności i piw smakowych dostrzegły już także duże, piwne korporacje - one także starają się dopasować do coraz bardziej wyrafinowanych gustów naszych rodaków. Ciekawostką i nowością są piwa pochodzące zza wschodniej granicy - wcześniej niemal nieobecne na polskim rynku. Piwa z Ukrainy, Litwy i Rosji cieszą się popularnością nie tylko dzięki smakom, lecz także... oryginalnym opakowaniom.

(ac/pf/facet.wp.pl)

mat. prasowe/źr. własne

Zobacz: 1001 piw, których warto spróbować1001 piw, których warto spróbować