Jared Leto w sesji dla “GQ Style”
19.08.2016 | aktual.: 19.08.2016 17:24
Nie należy do aktorów, którzy regularnie podejmują się nowych filmowych projektów. Kiedy jednak zdecyduje się na udział w jakiejś produkcji, jego zaangażowanie w budowanie aktorskiej kreacji jest naprawdę imponujące. Przy okazji promocji nowego filmu ze swoim udziałem, „Legionu samobójców” Davida Ayera, po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi. Jared Leto niedawno pojawił się na okładce jesiennego wydania pisma „GQ Style”, w sesji zdjęciowej autorstwa Thomasa Whiteside’a.
Zdjęcia amerykańskiego aktora to nie tylko doskonały przegląd najświeższych męskich trendów. Oprócz eleganckich stylizacji w magazynie znajdziemy również rozmowę z odtwórcą roli Jokera. Zobaczcie efekty najnowszej modowej współpracy Jareda Leto oraz przeczytajcie fragmenty wywiadu, którego udzielił znanemu pismu.
Jared Leto prezentuje męskie trendy na jesień
W eleganckich zestawach, za których selekcję odpowiadał Mobolaji Dawodu, dominują dopasowane dwurzędowe płaszcze, szykowne marynarki i żakardowe zestawy. W stylizacjach nie zabrakło również odważnych połączeń kolorystycznych.
Dla znanego aktora czas najwidoczniej się zatrzymał. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku Leto kończy 44 lata. Dobre geny czy zasługa świetnego stylu?
Jared Leto o przygotowaniach do roli Jokera
- Był taki moment, w którym zacząłem szukać informacji o przemocy i oglądać sporo rzeczy, na tyle kontrowersyjnych, że budziły wątpliwości, czy rzeczywiście ktokolwiek powinien je oglądać. Zauważyłem, że to wyzwoliło we mnie wiele złych emocji, dlatego musiałem z tym skończyć.
O plotkach na swój temat
- Istniały takie plotki, które mnie dotknęły. Szczególnie, kiedy okazały się krzywdzące i złośliwe, a zupełnie nie były prawdziwe. Czasami zupełnie je ignoruję – po prostu się z nich śmieję. Są rzeczy, które cię nie denerwują, ani nie są szkodliwe czy złe. Są ludzie, którzy cię pokochają oraz tacy, którzy cię znienawidzą. Nieważne czy jesteś Barackiem Obamą czy Papieżem, Kanye Westem czy Taylor Swift. Ludzie zawsze będą podzieleni. Myślenie o tym, że możesz ich zmusić do zmiany zdania jest po prostu głupie.
O przyjaźni z Kanye Westem
- Jest moim przyjacielem i zawsze nim był. Kanye był dla mnie zawsze najmilszą osobą, niesamowicie życzliwą i hojną. Myślę, że ma talent i bardzo doceniam to, że jest tak bezpośredni. Ja jestem zupełnie inny. Jestem ostrożny i wyważony, ponieważ nie chcę ponosić konsekwencji, jakie za sobą niesie taka bezpośredniość. Doceniam ją w innych ludziach. „Czy w twojej głowie siedzi mnóstwo kontrowersyjnych myśli?”. Myślę, że pod tym względem nie ma wyjątków. Niedawno zagrałem Jokera. W mojej głowie pojawiło się mnóstwo dziwnych pomysłów.
O relacjach z rówieśnikami w dzieciństwie
- Zawsze byłem trochę takim czarnym koniem i czarną owcą. Zarówno mój brat, jak i ja. Zawsze byliśmy nowymi dziećmi w jakimś mieście, ale nigdy nie spotkałem się z prześladowaniem przez rówieśników. Gdyby ktoś mnie uderzył, pewnie bym oddał. Nawet jeśli bym przegrał i tak bym się nie zniechęcił. Od zawsze taki byłem.
- Zawsze w bardzo specyficzny sposób podchodziłem do męskości. Myślę, że ważne jest po prostu być sobą, cokolwiek się z tym wiąże. Nigdy nie czułem jakiegoś przymusu prezentowania się w określony sposób.
O wierze w Boga
- Nie wierzę w Boga, który ma jakikolwiek wpływ na ludzkie działania. Nie chcę zabrzmieć jak osoba lekceważąca, bo moją prawdziwą wiarą jest to, że jeśli w coś wierzysz i czujesz się z tym komfortowo, to doskonale. Ludzie powinni wierzyć w to, w co chcą wierzyć. Sam jednak nie uważam, że istnieje jakiś brodaty koleś w niebie, który ocenia czyjeś postępowanie. Nie sądzę, żeby to było prawdą.