Jay-Z przemówił

Jay-Z postanowił w końcu przemówić w sprawie zarzutów Noela Gallaghera. Całkiem niedawno lider grupy Oasis skrytykował fakt, że raper wystąpi podczas festiwalu w Glastonbury jako jedna z głównych gwiazd. Noel Gallagher twierdził, że największy festiwal muzyczny w Wielkiej Brytanii zawsze charakteryzował się brzmieniami gitarowymi, dlatego łamanie tej niepisanej zasady byłoby zwyczajną pomyłką. "Jeśli coś się nie zepsuło, po co próbować to naprawiać? Jeśli zaczniesz majstrować, ludzie nie przyjadą. Przepraszam bardzo, ale Jay-Z? Nie ma szans", powiedział gitarzysta i drugi wokalista Oasis. Jay-Z, w wywiadzie dla brytyjskiej gazety, postanowił ustosunkować się do słów rockmana. O dziwo, nie postawił na atak i nie skrytykował stylu muzycznego uprawianego przez Oasis. Co takiego powiedział raper? "My co prawda nie gramy na gitarach, Noel, ale hip hop ma nie mniejszy wkład w historię muzyki niż każdy inny gatunek. To, że wystąpię jako główny artysta na scenie festiwalu to naturalny progres, rap po prostu wciąż
się rozwija. Od chwil, gdy Afrika Bambaataa didżejował na Bronksie przez chwilę, gdy Run DMC zdobyli platynę, aż do momentu, gdy DJ Jazzy Jeff and the Fresh Prince wygrali pierwsze hip-hopowe Grammy. Ja po prostu jestem następny w kolejce. Powinniśmy wzajemnie szanować nasze style muzyczne i iść naprzód" czytaj dalej na muzyka.wp.pl...