Jeff Goldblum: najbardziej stylowy facet w Hollywood
18.06.2016 | aktual.: 18.07.2016 11:39
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego "srebrnego lisa" w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych złych chłopców.
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?
Seksowny tatuś w ramonesce
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?
W wersji eleganckiej też jest dobrze
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?
Nie uważa, że ubrania są na raz
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?
Goldblum rok temu został ojcem
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?
Aktor uwielbia klasykę
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?
Na ściankach prezentuje się doskonale
Ponoć to George Clooney jest uznawany za najprzystojniejszego i najbardziej stylowego „srebrnego lisa” w Hollywood. Ci, którzy tak twierdzą, chyba nie widzieli spektakularnej metamorfozy Jeffa Goldbluma. 63-letni aktor i ojciec rocznego synka ma szanse zdetronizować "pięknego George'a". A wszystko za sprawą jednej, doskonale skrojonej ramoneski i okularów. W końcu nie od dziś wiadomo, że dziewczyny lubią inteligentnych, złych chłopców.
Jeff Goldblum, określany mianem "ciacha dla myślących kobiet" do tej pory nie pojawiał się w zestawieniach najlepiej ubranych gwiazd. Nigdy nie zgarnął tytułu najseksowniejszego faceta na świecie. Ale może teraz, po 30 latach na ekranie, to się zmieni? Goldblum ma bowiem w zanadrzu sekretną broń. Jest nią stylista, Andrew Vottero, którego aktor poznał trzy lata temu podczas sesji do "GQ".
Za namową stylisty gwiazdor "Dnia niepodległości" rozstał się z workowatymi dżinsami i t-shirtami, a zamienił je na idealnie skrojone, wąskie spodnie, chinosy we wszystkich kolorach tęczy i jedną, fenomenalną ramoneskę od Saint Laurent. W ten sposób stworzył doskonałą, kapsułkową garderobę, która łączy zawadiacki urok Jamesa Deana, z elegancją wspomnianego już George'a Clooneya.
Patrząc na doskonale ubranego aktora, aż trudno uwierzyć, że ma 63 lata! I choć Goldblum zupełnie nie stara się ukryć siwizny, niewątpliwie jego metamorfoza może mieć związek z pojawieniem się w jego życiu dwóch ważnych osób. Mowa oczywiście o Emilie Livingston, 33-letniej tancerce i żonie Goldbluma i ich synku. Charlie Ocean Goldblum przyszedł na świat w dzień niepodległości (nomen omen) niespełna rok temu. A dzięki temu Goldblum w przedbiegach wygrywa w wyścigu o tytuł najseksowniejszego tatuśka w Hollywood. Gdyby tak dla każdego faceta narodziny syna oznaczały pozytywną zmianę stylu, zachodnie społeczeństwa pewnie nie musiałyby się zmagać z ujemnym przyrostem naturalnym. Bo która kobieta nie chciałaby mieć w domu takiej repliki rockowego przystojniaka, jak Jeff Goldblum?