Jej koleżanki zrujnują twoje życie
Czy twoja partnerka ma więcej kolegów czy koleżanek? Warto szybko odpowiedzieć sobie na to pytanie, bo to właśnie od niej może zależeć, jak bardzo udane albo jak bardzo nieudane jest twoje życie seksualne. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Oakland.
Wyniki ich dociekań są dość jednoznaczne. Okazuje się, że zdecydowanie lepiej jest, kiedy ona otacza się tabunem kolegów niż przyjaciółek - lepiej dla waszego życia seksualnego.
Nie od dziś wiadomo, że zbyt wiele koleżanek w jej otoczeniu może nie służyć waszej relacji. Z wielu powodów. Nawet, jeśli nie będzie ona przez wiele godzin zanudzać cię opowieściami na temat problemów swoich koleżanek, to pewnie chętnie będzie im opowiadać o szczegółach waszego związku, a to do niczego dobrego nie prowadzi. Do tej pory wielu mężczyzn mogło sądzić, że zbyt wiele znajomości z facetami też nie skończy się niczym dobrym. Wiadomo, że wtedy w grę wchodzą inne emocje, które mogą destrukcyjnie wpłynąć na łączącą was więź - nierzadko do związku wkracza wtedy zazdrość. Teraz okazuje się, że w drugim wypadku te złe uczucia są zwykle bezpodstawne. Jak ustalili naukowcy, im więcej kolegów ma kobieta będąca w związku; im większą cieszy się wśród nich popularnością, tym bardziej udane jest życie seksualne - zarówno jej, jak i jej stałego partnera. Jak to możliwe?
Specjaliści z Uniwersytetu Oakland przeprowadzili badania wśród ok. 400 mężczyzn żyjących w długotrwałych związkach. Musieli oni stwierdzić, jak wysoko oceniają atrakcyjność dam swojego serca, a potem określić, jak bardzo atrakcyjne ich partnerki mogą być dla innych mężczyzn. Dodatkowo musieli podać liczbę przyjaciół i kolegów, których mają ich ukochane. Na końcu zostali poproszeni o podanie częstotliwości współżycia ze swoją partnerką. Podczas badań, które poświęcone były męskiej rywalizacji, okazało się, że to kobiety, które mają wielu kolegów, dostarczają swoim partnerom więcej radości z życia seksualnego i są też postrzegane przez swoich lubych jako bardziej atrakcyjne.
- Wiele badań pokazuje, że mężczyźni są bardziej podnieceni przez swoje partnerki, gdy szacują, że istnieje większe prawdopodobieństwo, że dopuszczą się one zdrady - powiedział cytowany przez dziennik "Daily Mail" Michael Pham, który kierował badaniami. - Nie oznacza to oczywiście, że chcą, by partnerka ich zdradziła. Bardziej chodzi tu o to, że gdy zwiększa się prawdopodobieństwo aktu niewierności, mężczyźni mogą podświadomie włączyć się do tzw. rywalizacji plemników.
Wiedza na temat istnienia tego zjawiska w świecie zwierząt nie jest niczym nowym. Wcześniej naukowcom podobny fenomen udało się zaobserwować m.in. wśród ptaków, myszy czy insektów. Udowodniono, że samce różnych gatunków częściej spółkują, bo to zwiększa ich szansę w rywalizacji plemników. Teraz badaczom udało się udowodnić, że taka sama prawidłowość może działać też wśród ludzi, choć sami mężczyźni są raczej nieświadomi występowania tego zjawiska.
Eksperci uspokajają, że żaden z powyższych faktów nie może być jednak powodem do zmartwienia. Na podstawie badań przeprowadzonych wśród blisko 400 panów potwierdzono bowiem, że gdy ich drugie połówki mają wielu przyjaciół wśród mężczyzn i licznych kolegów z pracy, wysoko oceniających kobiece wdzięki ich dam, tym bardziej udane życie seksualne wiodą zarówno kobiety cieszące się popularnością wśród mężczyzn, jak i ich życiowi partnerzy. Udany seks tymczasem jeszcze bardziej cementuje łączącą ich więź.