Jest trzykrotnym mistrzem, a biega w dziurawych butach. Tak żyją polscy sportowcy
Jakiś czas temu pływaczka Alicja Tchórz wywołała burzę w mediach. Dziewczyna na jednym z portali społecznościowych podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat żenująco niskich wynagrodzeń polskich sportowców. Za zwycięstwo w zawodach Polskiej Ligi Pływackiej otrzymała nagrodę w wysokości 200 zł.
27.10.2015 | aktual.: 27.10.2015 13:12
To, jak słabo są dofinansowani młodzi polscy sportowcy pokazuje także przykład Mateusza Kaczmarczyka, który od kilku lat trenuje lekkoatletykę. Choć jest trzykrotnym mistrzem Polski juniorów w biegu na trzy kilometry, nie ma pieniędzy, aby kupić sobie nową parę butów. W ubiegłym roku dostał półroczne stypendium wynoszące zaledwie 200 zł. Rodziców chłopaka nie stać ich na zakup profesjonalnego sprzętu dla syna. Mateusz przez ostatnie pół roku biegał w podziurawionych butach.
- Koszt utrzymania sportowca wraz z obozami i profesjonalnym sprzętem wynosi około tysiąc złotych. Sportowiec takiej klasy jak Mateusz potrzebuje co najmniej czterech par butów. Stypendium w wysokości 1200 zł miesięcznie wystarczyłoby, aby zawodnik czuł się pewnie – mówi trener Mateusza.
- Jako piłkarz piątej ligi zarabiałby więcej niż teraz będąc mistrzem Polski – dodaje kolega sportowca.