Jesteś z grubą? To przez stres!
Prawdopodobnie byłeś w stresie.
Naukowcy z Uniwersytetu Westminsterskiego w Londynie dowiedli ostatnio, że właśnie zestresowani mężczyźni postrzegają puszyste panie jako bardziej atrakcyjne. Badacze pod kierunkiem Virena Swami przeprowadzili eksperyment na grupie 80 ochotników podzielonych na dwa zespoły. Badani panowie mieli ocenić atrakcyjność kobiet uwiecznionych na fotografiach. Modelki były bardzo różnej postury - od wychudzonych po dość mocno otyłe.
Mężczyźni w obu grupach byli tak dobrani, by nie różnili się od siebie pod względem wieku czy masy ciała. Sednem eksperymentu było to, że połowa ochotników miała wcześniej do wykonania stresujące zadanie dodatkowe, zaś drugiej połowie od razu wręczono zdjęcia. Okazało się to kluczowe dla ich oceny - panowie z drugiej grupy za najbardziej atrakcyjne uznawali zazwyczaj kobiety o smukłej sylwetce, natomiast tym zestresowanym znacznie częściej wpadały w oko panie puszyste. A nawet takie z nadwagą.
Zdaniem naukowców wyniki eksperymentu dowodzą, że w sytuacjach stresowych ludzie idealizują pewne cechy wyglądu innych osób, takie jak większa masa ciała. Oznacza to, że na ocenę cudzej atrakcyjności znaczący wpływ mają czynniki zewnętrzne. Innymi słowy - w czasie Armagedonu zakochać możemy się nawet w jakimś kompletnym potworze. I nawet nie zauważymy, że coś jest nie tak. Przynajmniej do czasu, aż zewnętrzne zagrożenie minie.
Z badania brytyjskich naukowców płynie więc jeden ważny wniosek - jeśli twoje życie ma mieć charakter sielanki, to wybierając partnerkę też bądź maksymalnie zrelaksowany. W innym przypadku twój wybór będzie miał charakter - najłagodniej ujmując - mocno nieobiektywny. A wyplątanie się z niego może być problematyczne, bo póki co trudno uzasadniać wniosek rozwodowy argumentem, że nasz wybór partnerki było podyktowany wyłącznie stresem.
Natomiast jeśli już związałeś się kobieta przy kości i zastanawiasz się jakim cudem do tego doszło, to teraz przynajmniej masz odpowiedź. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że skoro obecnie zamiast słodkiej rybki widzisz u swego boku walenia, to najprawdopodobniej pokonałeś stres. A to też ważne.
(manonwaves)/PFi, facet.wp.pl