Joanie Brosas - jej "przebieranki" podbijają Instagram
20.11.2015 | aktual.: 27.12.2016 15:06
None
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.
Dziewczyna z wyobraźnią
Była postacią ze "Star Treka", komiksową Vampirellą i Leą Skywalker z sagi "Gwiezdne wojny", ale jej ulubioną charakteryzacją jest Lara Croft. Joanie Brosas to jedna z bardziej popularnych modelek zajmujących się cosplayem (pol. zabawa w przebieranie) i bodypaintingiem (malowanie na nagm ciele). W której odsłonie wypadła najlepiej?
Jak rozpoczęła się przygoda Joanie Brosas z cosplayem i konwentami science-fiction oraz fantasy? Co sprawiło, że całkowicie "wsiąkła" w ten nurt i środowisko? - Wszystko zaczęło się od mojego pierwszego konwentu poświęconego Star Trekowi w San Francisco - opowiada w wywiadzie dla portalu Nukethefridge.com - Pomalowałam całe ciało na zielono i przebrałam się za postać Orion Slave. W konkursie na najlepszą charakteryzację udało mi się zająć wtedy czwarte miejsce! To sprawiło, że zupełnie straciłam głowę.
Brosas poszła za ciosem i zaraz po San Francisco pojechała na konwent do Las Vegas. Tam wypatrzyła ją firma pracująca w technologiach 3D i zaprosiła do współpracy. Wkrótce udało jej się skompletować całkiem interesujące portfolio. - Tak się zaczęła moja kariera jako modelki - wspomina Brosas.
Jednym z najbardziej znanych "wcieleń" Amerykanki jest Lara Croft z filmu "Tomb Raider". Co sprawiło, że postać ta jest również jedną z jej ulubionych? - Lara Croft jest piękna, seksowna, to hardkorówa. Ma wszystko, czego można oczekiwać od kobiety! To totalnie niegrzeczna dziewczynka, uwielbiam ją za to, kim jest w świecie gier. Kobieta jako główna postać gry, a kolesie to kupują! - entuzjazmuje się Brosas. Modelka uważa, że przekonała fanów do Lary Craft w swoim wydaniu, ponieważ tchnęła w tę postać więcej naturalności.
Brosas nie poprzestaje na przebieraniu się za postaci znane z filmów, komiksów i gier komputerowych, ale również sama wymyśla i szyje swoje kostiumy. Korzysta przy tym z fragmentów starych przebrań lub kupuje gotowe elementy w sklepach typu "mydło i powidło", by następnie złożyć je w jedną całość.
Choć niektóre przebrania Brosas są więcej niż oryginalne, z pewnością wdzięki modelki potrafią docenić nie tylko zapaleni miłośnicy fantastyki, mangi, anime i komiksów.