Już Rzymianki nosiły bikini, czyli krótka historia bielizny
20.02.2014 | aktual.: 27.12.2016 15:06
Nie wiadomo dokładnie, kiedy człowiek po raz pierwszy założył na siebie bieliznę, ale początkowo to był luksus
Nie wiadomo dokładnie, kiedy człowiek po raz pierwszy założył na siebie bieliznę, jednak zachowane dowody na istnienie tej części garderoby sięgają ok. III w. p.n.e. Przekazy zarówno piśmienne (m.in. "Odyseja"), jak również rzeźby oraz malunki wskazują na rozwiniętą modę bieliźnianą w starożytnym Egipcie, Grecji oraz Rzymie. Mozaika z 400 r. p.n.e. pokazuje Rzymianki w skąpych częściach materiału przepasających biodra oraz biust, do złudzenia przypominających, uznawane za wynalazek XX w., bikini.
Fani Raquel Welch na pytanie, kiedy wynaleziono bieliznę, z pewnością odpowiedzą, że gdzieś około "Miliona lat przed naszą erą". Aktorka występuje w tej hollywoodzkiej produkcji (1966 r.) odziana w seksowny, skórzano-futrzany strój zakrywający jedynie intymne części ciała. Nie ma dowodów na to, że prehistoryczni ludzie nosili podobne kreacje, ale czy obrazy popkultury i jej ikony nie stały się ważniejsze od samej historii?
Od starożytności bielizna stanowiła wyznacznik statusu społecznego. Ludność uboga i niewolnicy pod skromnymi szatami mieli nagie ciała, natomiast członkowie szlachetnych, zamożnych rodów zakładali pod kosztowne kreacje coraz to wymyślniejsze elementy garderoby (co ciekawe bardzo długo bielizna miała chronić ubranie przed brudnym ciałem).
Gorsety i krynoliny
W czasach elżbietańskich pojawiła się hiszpańska i francuska krynolina, następnie nieodłączną częścią stroju damy stał się gorset. Od tego sztywnego, dosłownie zapierającego dech w piersiach elementu garderoby, wyzwoliła kobiety Rewolucja Francuska. Usztywniane halki i gorsety zostały uznane za burżuazyjne i porzucono je na rzecz luźnych gorsetów oraz fragmentów tkaniny obwiązanych wokół biustu, w stylu starożytnych Rzymianek i Greczynek.
Bielizna w XIX w. przeszła wielką transformację - stała się nie tylko wygodniejsza, dająca większą swobodę ruchów, ale również prostsza, pozwalająca kobietom na samodzielne ubieranie się bez pomocy służących. Centrum przemian stanowiła dyktująca modę na świecie Francja.
Pierwsze nowoczesne staniki
Wprawdzie to Amerykanka, Caresse Crosby opatentowała w 1914 r. nowoczesny biustonosz - krótki, miękki, naturalnie odseparowujący piersi, jednak to z Francji wywodzą się najstarsze bieliźniarskie firmy, podążające z duchem czasów i kształtujące postrzeganie kobiet.
Jedną z najstarszych francuskich marek jest Maison Lejaby, która narodziła się z połączenia dwóch firm: Rasurel i Lejaby. Markę Rasurel założył w 1884 r. wynalazca Louis Neyron do spółki ze swoim przyjacielem, lekarzem, który użyczył firmie swojego nazwiska. Wymieniając się wiedzą i pomysłami, partnerzy stworzyli innowacyjny, higieniczny materiał, z którego zaczęli szyć bieliznę.
Ma być wygodnie
W latach 20. we Francji pojawiły się pierwsze biustonosze, a bielizna trafiła na kinowe ekrany. Zafascynowana filmem "Niebieski anioł", w którym Marlena Dietrich podciąga sukienkę i pokazuje widzom podwiązki, Gabrielle Viannay postanowiła spróbować swoich sił w projektowaniu bielizny. Kolekcja Gaby okazała się wielkim sukcesem, postać bratowej zainspirowała Marcela Blancharda do założenia w 1930 r. własnej firmy.
Po II wojnie światowej na rynku bieliźnianym zaczęły pojawiać się nowe, innowacyjne materiały. Kobiety coraz częściej uprawiały sport i rozpoczynały karierę zawodową.
W ubiorze bardzo ważne stały się funkcjonalność i wygoda. Bracia Bugnon, otrzymali wyłączność we Francji na stosowanie Lycry. Pierwszym modelem wykonanym z tego rewolucyjnego materiału był Miss Top, entuzjastycznie przyjęty przez francuskie kobiety.
"Wolność" dla biustu
Lata 70. to rewolucja seksualna (której symbolem stała się m.in. spódniczka mini) - czas wyzwolenia kobiet, buntu przeciwko dawnym normom i rozkwitu feministycznych ruchów. Kobiety wychodziły na ulice Paryża i paliły biustonosze, postrzegane wówczas jako symbol mieszczańskiej pruderii oraz męskiej perspektywy w postrzeganiu kobiecego piękna.
We Francji wypuszczono przełomową linię Top Liberty - kobiecy biust został uwolniony. Stanik nie posiadał fiszbin i po raz pierwszy w historii projektowania bielizny jeden model ukazał się w sześciu jasnych kolorach - kobiety mogły więc wybrać swój odcień, pasujący do kreowanego przez nie wizerunku.
Powiększający Wonderbra
W latach 90. projektanci bielizny postanowili na technologię. W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii niezwykłą popularność zdobył Wonderbra - biustonosz push-up, natomiast we Francji hitem stała się stworzona przez seria bielizny z mikrofibry.
Biustonosz stawał się wygodny i co najważniejsze - niewidoczny. W przeciwieństwie do takich materiałów jak koronka, nie odznaczał się pod obcisłymi, delikatnymi strojami. Kobiety oczekiwały od światowych marek bielizny zarówno zmysłowej, jak i dającej poczucie komfortu w codziennej gonitwie.
Historia bielizny to nie tylko opowieść o rewolucji w świecie mody, ale przede wszystkim o przemianach społecznych i kulturowych. Kobiety w drugiej połowie XX w. przestały być postrzegano jako bezwolne konsumentki - zaczęły świadomie wyrażać swoje pragnienia i oczekiwania, których producenci musieli nauczyć się uważnie słuchać. Znane kobiece postaci świata popkultury (Jane Russel, Madonna, Spice Girls, Kate Moss, Isabelle Adjani) zaczęły kreować trendy i użyczać swoich twarzy bieliźnianym markom.
Do wyboru, do koloru
Polka, Danuta Kępińska, współwłaścicielka sieci salonów Lanoro miała wpływ na powstanie specjalnej kolekcji francuskiej marki dedykowanej kobietom z większym biustem.
- Z Maison Lejaby, z którą współpracujemy od ponad 20 lat, miałam pewien problem - wyznaje Kępińska. - Sama nie mieściłam się w biustonosze marki. Przekonałam właścicieli, że powinni pomyśleć o kobietach o większych rozmiarach miseczki - tak powstała kolekcja Elixir. Elixir dał moim klientkom o większym biuście niezwykły komfort. Termoplastyczne fiszbiny, które stosują konstruktorzy, powodują, że biustonosz dopasowuje się do kształtów kobiety. Praca przy projektowaniu bielizny dla większych biustów jest niezwykle skomplikowana i zależy od niej nie tylko wygoda, ale również zdrowie kobiet. W Lejaby przy tworzeniu biustonoszy Elixir pracuje inżynier, konstruktor mostów! Staniki szyte są z 30-55 części, konstruktor musi więc zmierzyć się z trudnym zadaniem wymierzenia rozłożenia nacisków na biust.
Dziś w salonach można znaleźć bieliznę na każdą okazję, w każdym rozmiarze - od stringów po większe, wyszczuplające majtki (a la Bridget Jones), od biustonoszy pomniejszających biust, po staniki push-up, czy biustonosze żelowe, bieliznę erotyczną i sportową. Na wieszakach widnieją wszystkie rodzaje biustonoszy: bardotka, full-cup, balkonetka, t-shirt bra, i wiele innych. Wybór należy do kobiet.
(mat.pras./PFi)