Kartka świąteczna od Emily Ratajkowski. Pokazała się nago

Znana modelka postawiła na bardziej nietypową formę świątecznych życzeń, które zaprezentowała na kolażach własnego pomysłu. Jej zdjęcia trafiły do pięciu bliskich dla niej osób – m.in. jej rodziców i chłopaka Jeffa Magida.

Na jednej kartce, Emily zaprezentowała się zupełnie nago. Przypuszczamy, że akt modelki trafił do jej ukochanego.

- Zrobiłam te zdjęcia w ciągu roku, telefonem i aparatem, w miejscach, które są dla mnie ważne. W pewnym sensie to są autoportrety. Pojawiają się w serii kolaży, które łączy ta sama estetyka. To coś więcej niż zwyczajne kartki świąteczne – powiedziała modelka.

Jej kreatywność w Boże Narodzenie nie ogranicza się tylko do kartek świątecznych. Jak zdradziła w rozmowie z „Vogue”, w tym roku kupiła suszone papryczki chilli, które zawiesiła na ozdobnych haczykach na choince.

Pomysł z nagim zdjęciem to w jej przypadku nic nadzwyczajnego. Szafę Emily Ratajkowski po brzegi wypełniają wyzywające kreacje. Niemal zawsze pojawia się na czerwonym dywanie w sukienkach z bardzo głębokim dekoltem, krótkich mini i sukniach z odważnym rozcięciem. Nawet kiedy nie jest na wieczornej imprezie, stawia na podobne rozwiązania w garderobie na co dzień. Emily Ratajkowski ma piękne ciało oraz świetne proporcje - widać, że jest bardzo pewna siebie i swojej atrakcyjności.

To, że lubi pokazywać swoje ciało, nie znaczy, że jest otwarta na wszystko. Kiedy światło dzienne ujrzały jej nagie zdjęcia, opublikowane w specjalnym albumie, nie kryła swojego niezadowolenia.