Trwa ładowanie...
18-11-2014 15:11

Mężczyźni celowo źle wykonują domowe obowiązki

Mężczyźni celowo źle wykonują domowe obowiązkiŹródło: archiwum
d8bgaa9
d8bgaa9

Faceci nie są najlepsi w wykonywaniu domowych obowiązków – to żadna tajemnica. Często przerastają ich nawet te najprostsze rzeczy. Ale czy rzeczywiście są aż tak kiepscy w zmywaniu naczyń czy ścieraniu podłogi? A może problem leży zupełnie gdzieś indziej? Nowe światło na tę kwestię rzucają przeprowadzone niedawno badania.

Z przedstawionych ostatnio danych wynika, że co trzeci mężczyzna źle wykonuje prace domowe. Okazuje się jednak, że zachowują się oni przy tym jak ciamajdy wcale nie dlatego, że mają dwie lewe ręce. Ich postępowanie to element potajemnie przyjętej strategii. Po prostu celowo partaczą, co tylko się da. W ten sposób „kupują” sobie spokój w przyszłości. Przecież partnerki znajdując tłuste zabrudzenia na pozmywanych talerzach czy zacieki na umytych oknach, nie poproszą ich o powtórne zrobienie tego samego w przyszłości. Wiedzą bowiem, że i tak będą musiały wszystko poprawiać.

Badania przeprowadzone wśród 2 tysięcy osób pokazały, że aż 30 procent mężczyzn wykonuje prace domowe w sposób niewłaściwy, kierując się wspomnianą taktyką. Wśród obowiązków, podczas których panowie wykonują fuszerkę, znajdują się tak prozaiczne rzeczy, jak: sprzątanie toalety, odkurzanie, zmywanie czy nawet umieszczanie brudnych naczyń w zmywarce. Ta amatorszczyzna zwykle doprowadza do pasji ich dziewczyny czy żony, dlatego potem, zamiast prosić o pomoc, wolą posprzątać same.

- Większość facetów przyznaje, że nie przykłada się do pracy, kiedy przychodzi im sprzątać, ale niepokojące jest zobaczyć tak wielu celowo wykonujących tę pracę źle – powiedziała cytowana przez dziennik „The Daily Telegraph” rzeczniczka firmy Victoria Plumb, na zlecenie której przeprowadzono badania. – Mało kto lubi sprzątanie, szczególnie te najbardziej znienawidzone prace domowe jak porządkowanie łazienki i jest wielce prawdopodobne, że twój partner chce uniknąć robienia tego tak samo jak ty.

d8bgaa9

Te sama badania pozwoliły ustalić, że podczas wykonywania obowiązków domowych panie wykazują się dużą dokładnością. Nie mają sobie równych szczególnie w łazience. Z badań sondażowych wynika, że kobieta na posprzątanie toalety potrzebuje średnio dziewięć minut. Mężczyźni ambitnie przyznają, że wystarczy im sześć minut. Odbija się oczywiście na efektach.

Co ciekawe, strategia obierana przez mężczyzn przynosi oczekiwane skutki. Panowie, którzy przyznają, że nie wykazują należytych starań podczas prac domowych, w większości nie są już potem proszeni o wykonanie znienawidzonych zadań. 64 procent ankietowanych powiedziało, że dzięki pozorowaniu poszczególnych działań, potem już tylko okazjonalnie są pytani o pomoc przy sprzątaniu.

Nie były to pierwsze badania, które pokazują, że mężczyzna i miotła to związek niedoskonały. Naukowcy już niejednokrotnie starali się zgłębić, dlaczego tak się dzieje. Wcześniej w tym roku przedstawiono wyniki ankiety, z której wynikało, że mężczyźni na wszystkie zadania związane z porządkowaniem domowej przestrzeni przeznaczają w tygodniu średnio poniżej sześciu godzin. To dużo mniej niż kobiety, którym pochłaniają one nawet siedemnaście godzin w tygodniu. Aby zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, należałoby się cofnąć do epoki, kiedy ludzie żyli w jaskiniach. Naukowcy wskazują, że już wtedy mężczyźni ruszali na polowanie, a kobiety pilnowały, by wszystko w domu było na swoim miejscu. Mimo upływu czasu, podstawy tej filozofii nie uległy zmianie.

Pod koniec października br. opublikowano też wyniki badań, z których wynika, że sprzątanie staje się często kością niezgody pomiędzy przedstawicielami obu płci. Kobiety zapytane, co chciałyby zmienić w swoich partnerach, odpowiedziały, że pragną, by byli oni bardziej uporządkowani i skłonni do sprzątania. Mężczyźni zaś pragną więcej... seksu. Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Rochester tak po prostu zaprogramowany jest męski mózg. Eksperci z tej uczelni ustalili, że nawet mając do wyboru znakomite jedzenie i seks, mężczyzna zawsze wybierze to drugie. Ale przecież nie od dziś wiadomo, że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa i jak widać twierdzenie to nie jest jedynie czczym gadaniem.

RC/dm,facet.wp.pl

Zobacz: Jak zdobyć kobietę swoich marzeń i zostać prawdziwym mężczyznąJak zdobyć kobietę swoich marzeń i zostać prawdziwym mężczyzną

d8bgaa9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8bgaa9