2z4
Lekkomyślnie lekceważony atom
Bezpieczeństwo pracowników i mieszkańców się nie liczyło. Nikt nie przejmował się faktem, że cały kompleks to bomba z opóźnionym zapłonem. Odpady promieniotwórcze nagrzewają się podczas magazynowania, a w podziemnych zbiornikach chłodzenie było niedostateczne. Awaria jednego z systemów chłodzących spowodowała katastrofę. Przegrzany materiał eksplodował pod ziemią, wyrzucając w powietrze ważące 160 ton betonowe wieko. Na szczęście nie doszło do reakcji jądrowej, ale fala uderzeniowa rozniosła po okolicy 80 ton materiału radioaktywnego. Eksplozję słyszeli okoliczni mieszkańcy i rolnicy, ale nie wiedzieli, co się stało. Nigdy się też mieli nie dowiedzieć.