Runął w dół wprost na ulicę
Nie wiadomo dokładnie, z jaką prędkością pociąg ekspresowy wjechał na stację Montparnasse. Szacuje się, że było to 40-60 km/h. Pellerin użył hamulca zespolonego, działającego jednocześnie we wszystkich częściach składu pociągu, jednak ten z niewiadomych przyczyn nie zadziałał. Hamulce zaś samej lokomotywy okazały się zbyt słabe, by zatrzymać rozpędzony skład...
Pociąg przejechał więc przez cały peron, uderzył w kozioł oporowy i przełamał go, przebił przeszkloną ścianę oddzielającą perony od hali dworcowej, a także następną ścianę o grubości 60 cm. Z racji, że jak wiele innych dworców w tamtych czasach, i ten paryski zbudowany był na poziomie kilku pięter, po przebiciu ostatniej ściany lokomotywa spadła z wysokości 10 metrów wprost na ulicę Place de Rennes i znajdujący się w tym miejscu przystanek tramwajowy.