Katyń - dzieło prawie jednego człowieka
* W wyniku zbrodni katyńskiej życie straciło około 20 tysięcy polskich żołnierzy, funkcjonariuszy policji, straży granicznej, przedstawicieli duchowieństwa i inteligencji.*
08.04.2010 | aktual.: 12.04.2010 11:48
W zbrodni, która w dokumentach NKWD została nazwana "operacją rozładowania" obozów i więzień, uczestniczyły dziesiątki osób - od pociągających za spust katów, konwojentów, operatorów koparek, które wykopywały doły i zasypywały ciała pomordowanych, po kierowców i zwykłe maszynistki, które przepisywały listy nazwisk.
Po zakończeniu "operacji" wszyscy też zostali na tę specjalną okoliczność wynagrodzeni dodatkami pieniężnymi, proporcjonalnie do "wkładu".
Kierujący egzekucjami jeńców z Ostaszkowa major (później generał) Wasilij Błochin powinien zgarnąć ogromną część tej "premiowej puli". Osobiście zastrzelił około 7 000 Polaków - 35 % ofiar zbrodni katyńskiej zginęło z ręki jednego człowieka! czytaj więcej...