Każą im zapuszczać wąsy!

Mimo że dla większej części cywilizowanego świata wąsy i broda dobrze wyglądają tylko na Świętym Mikołaju albo Dziadku Mrozie, nie dotyczy to krajów islamskich – tam wąsy oraz broda są obowiązkiem każdego mężczyzny i nieprzestrzeganie wąsatego wzorca wyglądu może mieć surowe konsekwencje.

Ruch somalijskich islamistów nakazał mężczyznom w Mogadiszu zapuszczenie bród oraz pielęgnowanie wąsów zgodnie z prawem szariatu. „Mężczyźni są zobowiązani do zapuszczenia brody i pielęgnowania swoich wąsów, a każdy, kto tego zaniedba, będzie musiał ponieść surowe konsekwencje”– oświadczył dziennikarzom Moalim Hashi Mohamed Farah. „Zapuszczanie brody jest nauką moralną daną nam przez proroka Mahometa, i naszym obowiązkiem jest utrzymywanie tej tradycji żywej, a także karanie mężczyzn, którzy golą swoje brody i noszą jedynie wąsy”.

Męska część populacji Mogadiszu poddała się z rezygnacją wobec rewitalizacji religijnego nakazu, a trzeba wiedzieć, że większość z nich goli się na gładko, więc prawo wiąże się ze zmianą ich wyglądu. Jeden z gładko ogolonych mieszkańców tłumaczy zwyczaj golenia się względami praktycznymi: „Osobiście nie mam problemu z zapuszczeniem brody, ale jej właściwa pielęgnacja wymaga więcej czasu, golenie się jest prostsze”– twierdzi.

Niektórzy mężczyźni mieszkający w tej części Mogadiszu, która jest kontrolowana przez pro- zachodnie władze utrzymują, że nie zamierzają niczego zmieniać i zapuszczać dodatkowego owłosienia na twarzy.

Jednak oni nie muszą się obawiać tzw. brygad społecznej mobilizacji, czyli specjalnych oddziałów islamskiej policji nazywanych „Armią moralności”, która zjawia się w często uczęszczanych miejscach Mogadiszu, nawołując do przyłączenia się do dżihadu i ubierania się w zgodzie z jego wytycznymi. Dla nas owi islamscy bojownicy stanowią swoiste alter ego fryzjera goniącego ulicą hippisa w kultowej już piosence Elektrycznych Gitar „Włosy”. Sprawa jednak wygląda o wiele bardziej poważnie. Mężczyźni, którzy nie podporządkują się nowym zasadom muszą liczyć się z tym, że zostaną skazani na karę chłosty.

Ponadto to nie jedyne restrykcje, które w ostatnim czasie narzucają islamscy ekstremiści w Mogadiszu. Szczególnie głośno było niedawno o zakazie oglądania Mundialu w miejscach publicznych, zakazie słuchania zachodniej muzyki, oglądania takowych filmów oraz grania w „babilońskie” gry komputerowe.

Nie nam oceniać sensowność tego typu ustawodawstwa, ale mamy pewną propozycję dla tamtejszych mężczyzn. Może warto pomyśleć o tym, żeby brak owłosienia na twarzy skrywać dajmy na to pod burką? Facet w czadorze? Przecież, to prawie jak Lord Vader! Zatem czyżbyśmy upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu: bez wąsów i w dodatku jak z amerykańskiego filmu. Jest nadzieja. „Nowa nadzieja”.