Boże Narodzenie w kwietniu?
Wiele wskazuje na to, że Jezus nie urodził się grudniu. Według Ewangelii św. Łukasza: "W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą". Tymczasem zdaniem badaczy przeszłości, w ówczesnej Palestynie wypas zwierząt hodowlanych trwał od wiosny do jesieni, dlatego mało prawdopodobnie, żeby pasterze ze swoimi stadami znaleźli się w okolicach Betlejem pod koniec grudnia.
Zdaniem wielu badaczy, bardziej prawdopodobnym miesiącem narodzin Jezusa był kwiecień. Niektórzy podają nawet dokładną datę - 17 kwietnia. Skąd się ona wzięła? Z analizy ówczesnych ruchów Jowisza, czyli planety uznawanej przez astronomów (m.in. słynnego Johannesa Keplera) za ewangeliczną "Gwiazdę Betlejemską", która miała doprowadzić trzech mędrców ze Wschodu do stajenki, w której Maryja urodziła syna.
Według Keplera, niezwykłe zjawisko na niebie było efektem koniunkcji Jowisza, Marsa i Saturna. Tyle tylko, że zdarzyło się ono 60-70 lat przed oficjalną datą przyjścia na świat Jezusa. I tutaj dochodzimy do najbardziej kontrowersyjnego wątku naszej opowieści, czyli roku urodzin Chrystusa.