Męskie sprawyKiedy widać pierwsze efekty rzucenia palenia?

Kiedy widać pierwsze efekty rzucenia palenia?

O szkodliwości palenia tytoniu nie trzeba dziś już nikogo przekonywać. To właśnie troska o własne zdrowie powoduje, że na rzucenie tego zgubnego nałogu decyduje się coraz więcej osób.

Kiedy widać pierwsze efekty rzucenia palenia?
Źródło zdjęć: © Shutterstock

08.07.2015 | aktual.: 09.07.2015 09:21

Już samo odstawienie papierosów jest wielkim sukcesem. Na pozytywne dla zdrowia efekty tej decyzji nie trzeba zazwyczaj długo czekać. Jak ustalili naukowcy, choć niemal natychmiast rozpoczyna się proces regeneracji organizmu, jeszcze przez wiele lat należy się liczyć ze zwiększonym ryzykiem rozwoju wielu chorób.

Sięganie po tę używkę już dawno przestało być modne, coraz mniej jest miejsc przyjaznych palaczom. Ci, którzy wciąż znajdują się w sidłach nałogu, boleśnie przekonują się, jak bardzo zły wpływ ma uzależnienie od nikotyny na zasobność ich portfela. Palenie papierosów najczęściej kojarzy się dziś jednak z wieloma chorobami. Już od dawna wiadomo, że osoby palące są bardziej narażone na kłopoty z sercem oraz choroby nowotworowe. Badania pokazują jednak, że po zrezygnowaniu z dymka byli palacze jeszcze długo nie są bezpieczni.

Niestety, nie jest tak, jak wiele osób by chciało, że wraz z wypaleniem ostatniego papierosa, z dnia na dzień, neutralizowane są wszystkie zagrożenia wynikające z palenia. Naukowcy, którzy zajmowali się problemem, wyliczyli, że osoby, które zrezygnowały z wyrobów tytoniowych, jeszcze przez 15 lat znajdują się w niebezpieczeństwie. Szacuje się, że u palaczy, a tym samym i u osób, które nie palą od kilku lat, występuje zwiększone o 50 procent ryzyko wystąpienia problemów z sercem. Są bardziej narażeni na zawał oraz tworzenie się zakrzepów.

Naukowcy odpowiedzialni za wyniki najnowszych badań zaznaczyli, że jeszcze więcej czasu mogą potrzebować osoby, które trwały w nałogu 32 lata i więcej oraz wypalali przynajmniej paczkę papierosów dziennie. U nich redukowanie ryzyka może trwać jeszcze dłużej. Typowe dla palaczy zagrożenia – jak zauważa dr Gerasimos Siasos ze szpitala w Bostonie – mogą też nigdy całkowicie nie minąć. Z pewnością zostaną jednak zmniejszone.

- Wszystkie osoby, które rzuciły palenie, zyskują na zmniejszającym się prawdopodobieństwie zgonu związanym z konsekwencjami palenia, ale chcąc skorzystać z pełni korzyści zdrowotnych, jakie daje rzucenie palenia i zrównać się z kondycją osób, które nigdy nie paliły, palacze nie mogą palić zbyt dużo i powinni rzucić nałóg wcześniej. A ci, którzy nie palą, po prostu nigdy nie powinni zaczynać – wyjaśnia dr Ali Ahmed z Centrum Medycznego Weteranów w Waszyngtonie.

Lekarze dokonali analizy historii medycznych 2556 osób, które nigdy nie paliły; 629 osób, które obecnie palą oraz 1297 byłych palaczy, którzy rzucili nałóg przynajmniej 15 lat temu. Na tej podstawie ustalili, że największym ryzykiem przedwczesnego zgonu obarczone są osoby, które palą obecnie. W porównaniu z pacjentami, którzy nigdy nie palili, zagrożenie to jest u nich aż dwukrotnie większe. W przypadku byłych nałogowców, którzy palili przez 32 lata, wypalając ok. jednej paczki dziennie, ryzyko przedwczesnego zgonu było zaś o 26 procent większe niż u niepalących. Eksperci mają jednak pocieszenie dla osób, które odpowiednio wcześnie uwolniły się od uzależnienia i pod względem liczby wypalanych papierosów nie przekraczały granic zdrowego rozsądku - po 15 latach od rzucenia nałogu występujące u nich wskaźniki ryzyka były porównywalne z tymi występującymi u ludzi, którzy nigdy nie palili.

Jak tłumaczą lekarze, rzucenie palenia sprawia, że powstawanie blaszki miażdżycowej, powodującej miażdżycę, zwykle ustaje, a niebezpieczeństwo zakrzepu oraz ataku serca z czasem coraz bardziej się ogranicza. Z czasem zredukowane zostaje także ryzyko rozwoju raka płuc oraz chorób nowotworowych układu pokarmowego. Specjaliści dodają, że nawet ci palacze, którzy nie należą do najmłodszych, mają staż przekraczający 32 lata i wypalali więcej niż paczkę papierosów dziennie, nie powinni rezygnować z walki z nałogiem. Ryzyko wystąpienia wielu chorób zaczyna bowiem stopniowo maleć już po rezygnacji z papierosów u każdego, także u osób starszych – wyjaśnili naukowcy cytowani przez agencję Reutera. I choćby dla samego, czasami niewielkiego ograniczenia ryzyka warto próbować.

Badania przeprowadzone przez naukowców z waszyngtońskiej placówki były pierwszymi, które na taką skalę sprecyzowały, jak długo organizm palacza potrzebuje, by się zregenerować. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Circulation: Heart Failure”.

RC/dm,facet.wp.pl

[

Obraz

]( http://gryonline.wp.pl )

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)