Kiedy żona inicjuje współżycie, trafia mnie szlag
Odpowiedź
Przypuszczalnie odczuwa Pan potrzebę dominacji na polu seksualnym, a inicjację współżycia ze strony żony odczuwa Pan jako konieczność podporządkowania się. Sytuację tę odbiera Pan jako nietypową, niekomfortową - dlatego też reaguje Pan nerwowością. Oczywiście nerwowość - delikatnie mówiąc - nie przyczynia się do poprawy jakości życia seksualnego ani partnerskiego. Szczęśliwe związki zazwyczaj opierają się na równowadze stron i partnerstwie.
W Państwa związku - w jego obecnym kształcie - występuje nierównowaga stron, gdyż tylko jedna ze stron może inicjować współżycie, druga zaś musi się podporządkować. W rezultacie może ona mieć wrażenie, jakby jej potrzeby seksualne były mniej ważne. Pomoc w tym wypadku polega najpierw na zdiagnozowaniu przyczyn aktualnego stanu rzeczy (w grę mogą wchodzić doświadczenia z poprzednich związków, a nawet sytuacja w domu rodzinnym), a następnie na terapii psychologicznej.
Radosław Jerzy Utnik - psycholog-seksuolog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.