CiekawostkiKim naprawdę byli rzymscy gladiatorzy?

Kim naprawdę byli rzymscy gladiatorzy?

Kim naprawdę byli rzymscy gladiatorzy?

09.12.2015 | aktual.: 27.12.2016 15:08

Niewolnikami desperacko walczącymi i ginącymi czy gwiazdami wyreżyserowanych przedstawień?

Pierwsza w historii walka gladiatorów rozegrała się w 264 roku p.n.e. Wtedy to ku czci zmarłego członka rodu Brutusów do krwawej walki stanęło trzech niewolników. Rywalizację tę przygotowali synowie zmarłego, Decymus i Markus, którzy wierzyli, że ofiara z ludzi będzie miła bogom i ułatwi ich ojcu drogę do życia pośmiertnego. Zwyczaj się przyjął wśród rzymskiej arystokracji, która zaczęła prześcigać się w organizowaniu coraz bardziej krwawych masakr pogrzebowych. Do tego byli potrzebni specjalnie wyszkoleni niewolnicy, zaczęły więc powstawać pierwsze szkoły gladiatorów.

1 / 11

Złoty interes

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Pogrzeby były publiczne, zatem krwawe walki zaczęli wkrótce z entuzjazmem oglądać także zwykli obywatele. Rzymscy konsulowie (najwyżsi urzędnicy państwowi) wykorzystali popularne zawody i w 105 roku p.n.e. przygotowali pierwsze oficjalne igrzyska gladiatorskie. Szybko okazało się, że na tych zawodach można bardzo dobrze zarobić. Korzystali przede wszystkim handlarze niewolników i trenerzy. Sprawny wojownik miał wysoką cenę. Trenerzy gladiatorów stali się jednymi z najbogatszych rzymskich obywateli.

Walki gladiatorskie obywały się na wielu arenach Imperium Rzymskiego, jednak największe widowiska można było obejrzeć w Koloseum, w sercu samego Wiecznego Miasta. Koloseum było świątynią tego krwawego sportu. Mieściło się w nim 50 tysięcy widzów, dlatego można je porównywać z dzisiejszymi stadionami. Tak samo jest z gladiatorami - ci najlepsi cieszyli się taką popularnością i sławą jak współcześni nam piłkarze.

2 / 11

Tłuści wegetarianie

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Uznani gladiatorzy do dyspozycji mieli więc komfortowe domy, własnego masażystę i najlepszą opiekę lekarską. O zdrowie wojowników dbał w swoim czasie także słynny antyczny lekarz Galen (129-216), nadworny medyk cesarza Marka Aureliusza (121-180). Co ciekawe, gladiatorzy byli na diecie wegetariańskiej. Taki sposób odżywiania pomagał im utrzymać formę, a dzięki ciężkim kaszom zbożowym stale mieli kilka kilogramów nadwagi. Warstwa tłuszczu chroniła ich organy podczas walk.
Cele, w których mieszkali niewolnicy-gladiatorzy, miały trzy metry kwadratowe, w niektórych żył jeden gladiator, w innych dwóch. Wolni gladiatorzy otrzymywali wynagrodzenie za walki, a w przypadku wygranej - nagrodę. Kariera gladiatora trwała średnio pięć lat. Wojownik występował na arenie 3-5 razy w ciągu roku, zatem w swojej karierze około 20 razy stawał do walki na śmierć i życie.

3 / 11

Śmierć była rzadkością

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Wypożyczenie wojowników ze szkoły gladiatorskiej nie było tanie. Koszty ponosił tzw. edytor, który organizował turniej. W przypadku, gdyby któryś z gladiatorów został podczas walk zabity, organizator musiał zapłacić za niego szkole. Zresztą to właśnie edytor decydował o losie pokonanego, dlatego śmierć na arenie należała raczej do wyjątków - edytor kazał dobijać przegranego w rzadkich przypadkach, na przykład kiedy wojownik walczył wyjątkowo źle lub naruszył zasady. W słynnym Koloseum edytorem był sam cesarz.

Wśród gladiatorów byli również zadłużeni biedacy, którzy stawali na arenie, by zarobić. Niewolnicy, jeśli walczyli dobrze i spodobali się widzom, mogli zyskać drewniany miecz zwany rudius, symbol wolności. Walki gladiatorów były potężnym biznesem przypominającym dzisiejszy sport profesjonalistów. W Imperium Rzymskim działało ponad 100 szkół gladiatorskich, które przynosiły swoim właścicielom ogromne pieniądze.

4 / 11

Zbyt drodzy, by umrzeć

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

- Gladiatorzy nie umierali na arenach zbyt często, ponieważ zbyt drogo kosztowali - tłumaczy archeolog Wolfgang Neubauer z wiedeńskiego Instytutu Ludwiga Boltzmanna. - Zabijani byli głównie ci, którzy nie byli wytrenowani w szkołach walk. Sens walk gladiatorów był jeden: mieli swoimi doskonale wyćwiczonymi umiejętnościami dawać rozrywkę i fascynować, a nie zabijać się między sobą - dodaje badacz. Szacuje się, że ryzyko śmierci gladiatora na arenie wynosiło tylko 10 proc.

Z kolei antropolog Fabian Kanz z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu zajmował się analizą szczątków 22 gladiatorów, pochodzących z około II wieku n.e. W ich kościach znalazł wysoką zawartość strontu i innych minerałów, co potwierdziło przypuszczenia historyków, że wojownicy pili specjalny napój z octu i popiołu. Nie chodziło jednak o pobudzenie przed walką. Używali go, aby pomagał im znosić ból.

5 / 11

Koniec legendy

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Cesarz Konstantyn Wielki (306-337) w 325 roku, pod wpływem rosnącego w siłę chrześcijaństwa, zakazał walk gladiatorów. Po jego śmierci jednak je wznowiono. Definitywny koniec tej formy "rozrywki" przyniósł dopiero zakaz z 404 roku, który wydano, gdy grecki mnich Almachiusz wtargnął na arenę w celu przerwania walki, a rozjuszony tłum go zabił. Wtedy cesarz Honoriusz (384-423) postanowił, że gladiatorzy nie będą już potykali się na śmierć i życie.

6 / 11

Czy istniały gladiatorki?

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Wiosną 2012 roku archeolodzy przypadkowo odkryli dość jednoznaczny dowód na to, że istniały również gladiatorki. W związku z tym wrócili do badań pewnej figurki rzymskiej kobiety sprzed 2000 lat. Stwierdzili, że to, co wcześniej uważali za miotłę, mogło być krótkim mieczem z zakrzywionym ostrzem, zwanym sica. Tej broni w czasach Imperium Rzymskiego używali najczęściej gladiatorzy z Tracji. Wojownicy na arenie nie zakrywali klatki piersiowej - taka była niepisana zasada zawodów. Dotyczyło to również gladiatorek, więc ich walki miały w sobie również pierwiastek erotyczny. Kobiety szkolone na gladiatorki należały jednak do rzadkości w rzymskich amfiteatrach.

7 / 11

Broń i wyposażenie gladiatorów

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Początkowo gladiatorzy byli wyposażeni jedynie w podstawową broń, jaką była kopia, miecz, a do obrony mieli tylko tarczę i przyłbicę. Później się to zmieniało. SAMNITA nosił bogato zdobioną zbroję składającą się z otwartego hełmu z klapkami na policzki i pióropuszem. Klatkę piersiową chroniły specjalne płytki. Częścią stroju były także metalowe rękawice i nagolenniki oraz wielka, owalna lub kwadratowa tarcza. Walczył mieczem, czasem kopią.

* HOPLOMACHOS* miał zabudowany hełm z wysokim grzebieniem, nagolenniki, wielką kwadratową tarczę oraz miecz lub kopię.

TRAK nosił prosty, otwarty hełm z klapkami policzkowymi, małą okrągłą tarczę, nagolenniki, krótki, wygięty miecz lub oszczep.

* RETIARIUS* zbroję nosił tylko na biodrach, a do tego tarczę naramienną. Walczył specjalną siecią do rzucania, trójzębem i sztyletem.

SECUTOR był właściwie hoplomachusem walczącym z retiariusem. Nosił gładki hełm, aby rzucona sieć nie zaczepiała o wystające elementy.

ANDABATES walczył w hełmie bez otworu na oczy.

EQUES (jeździec) walczył kopią albo mieczem. Bronił się małą, okrągłą tarczą, zbroją na piersiach i bandażami na ręce z bronią.

ESSEDARIUS walczył z wozu prowadzonego przez woźnicę. Używał łuku i kopii, a z bliska miecza.

* SAGITTARIUS* był łucznikiem.

8 / 11

Najsłynniejsi gladiatorzy starożytnego Rzymu

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Spartakus, król niewolników - był przywódcą największego powstania niewolników w starożytnym Rzymie. Początkowo służył w armii, z której zdezerterował i ostatecznie trafił do szkoły gladiatorów. Udało mu się uciec z małą grupą niewolników, do których przyłączali się kolejni. Ostatecznie stworzył armię o sile 70 tys. mężczyzn. Wojsko rzymskie pokonało buntowników dopiero po dwóch latach.

Flamma był niewolnikiem z Syrii, walczącym jako secutor, który szczerze lubił swoją pracę. Podczas swej kariery gladiatorskiej uczestniczył w 34 rywalizacjach, z czego 20 razy zwyciężył, 9 razy zremisował i 4 razy przegrał. Czterokrotnie proponowano mu drewniany miecz rudius, a z nim wolność. Flamma jednak zawsze odmawiał i walczył aż do śmierci. Zmarł w wieku 30 lat.

Karpoforos - łowca bestii. Na arenie walczyli nie tylko ludzie. Lubianymi widowiskami były także walki ludzi z dzikimi zwierzętami. Najsłynniejszy gladiator, który stawiał czoła wściekłym bestiom, nazywał się Karpoforos. Wsławił się tym, że podczas jednej walki zdołał zabić niedźwiedzia, lwa i lamparta. Innym razem zabił nosorożca tylko przy użyciu kopii.

Priscus i Verus - ci dwaj gladiatorzy spotkali się w I wieku p.n.e. na arenie Koloseum, a ich walka trwała kilka godzin. Na koniec, okazując sobie wzajemny szacunek, złożyli broń. Było to tak wspaniałe widowisko, że cesarz Tytus ofiarował obu wojownikom wolność. Priscus i Verus opuścili arenę i jednocześnie życie niewolników.

Marcus Attilius - rzymski obywatel Marcus Atillus podjął się kariery gladiatora ze względu na długi. Już w pierwszej walce pokonał Helara, najlepszego gladiatora samego cesarza Nerona, który wcześniej zwyciężył 13 razy pod rząd. Kiedy w następnej walce wygrał z kolejną legendą, niepokonanym Reaciusem Feliksem, zyskał sławę i pieniądze.

9 / 11

Czy wiesz, że...

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Kto zostawał gladiatorem?
Gladiatorem zostawali skazani za ciężkie przestępstwa, schwytani dezerterzy, niewolnicy, a także ochotnicy, którzy podejmowali taką decyzję i zawierali umowę z właścicielem szkoły gladiatorów (lanistą).

Pozdrowienie gladiatorów
Pozdrowienia "Ave, Casar, morituri te salutant" (z łac. Witaj Cezarze, idący na śmierć cię pozdrawiają) gladiatorzy wcale nie używali, wchodząc na arenę. W rzeczywistości pozdrowienie to wypowiedziano raz, kiedy grupa niewolników odmówiła walki i w ten sposób pozdrowiła cesarza. Ten w gniewie chciał ich najpierw spalić, ale niewolnicy ostatecznie zdecydowali się walczyć. Ostatniemu, który przeżył, cesarz darował życie.

10 / 11

11 rzeczy, których nie wiecie o Koloseum

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

Słynna arena przez wieki funkcjonowała jako scena brutalnych walk i arena śmierci. Walczono na niej i zabijano dla rozrywki Rzymian. Im bardziej drastyczne i krwawe walki prezentowano, tym bardziej zadowolona była publiczność. Historycy szacują, że zginęło tam nawet 1,5 miliona ludzi i milion zwierząt.

1. Rzymskie Koloseum (pierwotnie Amfiteatr Flawiusza) jest największą areną wzniesioną kiedykolwiek w Cesarstwie Rzymskim.

2. Jego budowa rozpoczęła się gdzieś między latami 70 a 72 n.e. za rzymskiego cesarza Wespazjana, a została ukończona w 80 roku, za cesarza Tytusa.

3. Oprócz walk gladiatorów urządzano tam także walki z dzikimi zwierzętami, egzekucje i rekonstrukcje znanych bitew, w tym morskich.

4. Każdego roku na arenie Koloseum ginęło średnio 5000 gladiatorów.

5. We wczesnym średniowieczu budowla przestała służyć rozrywce. Później wykorzystywano ją jako twierdzę, kamieniołom, a nawet świątynię chrześcijańską.

11 / 11

11 rzeczy, których nie wiecie o Koloseum

Obraz
© ŚWIAT NA DŁONI

6. Koloseum miało 80 wejść, przy czym jedno przeznaczone było tylko dla cesarza i jego dworu.

7. W wyniku powtarzających się trzęsień ziemi i kradzieży kamieni przez wieki Koloseum zmieniło się w ruinę, jednak do dziś jest symbolem cesarskiego Rzymu.

8. Monumentalna budowla mierzy 189 metrów szerokości, jest wysoka na 49 metrów, a w czasach świetności na trybunach zasiadało 50 000 widzów.

9. Koloseum miało system kanalizacyjny, w jego wnętrzu ciągnęło się 3 tysiące metrów rur. W podziemiach były lochy dla zwierząt, które na powierzchnię wywoziła prymitywna winda.

10. Okrągła budowla miała specjalną osłonę, która chroniła widzów przed słońcem i deszczem.

11. Arenę można było napełnić wodą, aby odbywały się tu naumachie (bitwy morskie).

[

Obraz

]( http://swiat-na-dloni.pl/ ) [

Obraz

]( http://swiat-na-dloni.pl/ )

rzymwalkistarożytność
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)