Trwa ładowanie...
17-06-2009 16:11

"Kobieta mnie bije" - naprawdę!

"Kobieta mnie bije" - naprawdę!Źródło: sxc.hu
d3o8jhi
d3o8jhi

Jak wynika z danych policji, w ciągu 10 lat liczba przypadków przemocy wobec mężczyzn wzrosła z 4 do 10 tys. To jednak nie jest najgorsze, przypadków przemocy może być znacznie więcej, ponieważ mężczyźni w Polsce wstydzą się przyznać, że biją ich żony.

Kobiety natomiast otwarcie o tym mówią, jak wynika z badań CBOS-u: co dziesiąta kobieta w Polsce przyznaje się do bicia partnera. Domowy terror może okazać się dla wielu z Was niezrozumiały, jest on jednak obecny i najczęściej, jak 45 – latek z Ciechanowa, ofiary nie zdają sobie z tego sprawy.

U mieszkańca Ciechanowa o wszystkim w ich życiu decydowała żona, a na każdy sprzeciw reagowała zwrotami „ Ty się nie odzywaj”. Mężczyzna znosił takie traktowanie z pokorą, do czasu aż stracił pracę. Wtedy sprawy nabrały drastycznego obrotu. Najpierw żona nazywała go nieudacznikiem by w końcu zacząć ograniczać mu jedzenie (tłumacząc, że wyżywienie go jest bardzo drogie).

Kiedy nie mógł już wytrzymać próbował dyskutować o tym z małżonką i wtedy zaczęło dochodzić do rękoczynów. Najpierw szarpała, potem zaczęła okładać go pięściami i popychać, wszystko na oczach dzieci.

Mieszkaniec Ciechanowa zwrócił się po pomoc do biura ds. rozwiązywania problemów alkoholowych, gdy był na skraju totalnej depresji.

d3o8jhi

Jak tłumaczy „Dziennikowi” Elżbieta Muzińska, szefowa ciechanowskiego biura: „Niestety w naszym społeczeństwie wciąż silny jest stereotyp, że chłop, który da się bić babie, jest po prostu śmieszny. Efekt jest taki, że panowie, nad którym znęcają się żony, nie mają gdzie szukać pomocy. Kiedy kobieta jest bita, może o tym opowiedzieć mamie albo zwierzyć się przyjaciółkom. Mężczyzna tego nie zrobi, bo wie, że jedyną reakcją będzie zapewne śmiech. To zaś tylko potęguje jego poczucie, że jest nieudacznikiem.”

Problem z tym zjawiskiem mają również specjaliści, do których zgłaszają się mężczyźni. Katarzyna Przyborowska, wiceprezes stowarzyszenia OPTA pomagającego ofiarom przemocy mówi:

Widzę, jak silnie zakodowane jest stereotypowe myślenie, że to kobiety są zawsze ofiarami. Bo choć mam sześciu pacjentów, nad którym żony ewidentnie się znęcają psychicznie, zawsze w pierwszym momencie jestem zdziwiona, że oto widzę zupełnie bezradnego faceta

Policja reaguje bardzo podobnie. Przecież jak można dać się bić kobiecie? Poza tym funkcjonariusze policji, wychowani w pewnych stereotypach, dużo chętniej wierzą kobiecie. Niezależnie, czy to u partnera widać obrażenia, policjanci skłonni są wierzyć w to, że żona działała w obronie własnej.

d3o8jhi

Często mężczyźni nie zdają sobie sprawy, że ich związek zmierza właśnie w tym niebezpiecznym kierunku. „Moja żona regularnie bije mnie po twarzy. Co mam z tym zrobić?” – pisał na pewnym forum jeden z internautów. Szybko okazało się, że nie jest w problemie osamotniony.

Według Instytutu Psychologii Zdrowia PTP, do regularnego policzkowania partnerów przyznaje się aż 6 procent Polek. Na drugim i trzecim miejscu jest popychanie i szarpanie. Powagę problemu można dostrzec tylko radykalnie zmieniając społeczną mentalności.

Przemoc wobec mężczyzn można oczywiście tłumaczyć zbyt dużym równouprawnieniem i emancypacją kobiet, prawda jest jednak nieco inna.
To któreś z kolei pokolenie skrzywdzone widokiem uciskanych żon wychowuje swoich synów w duchu bezwarunkowego szacunku do kobiet. Niestety niektóre kobiety widząc palec, od razu łapią za kark…

d3o8jhi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3o8jhi