Trwa ładowanie...
12-10-2012 12:07

Kobieta wygrywa z piłką nożną

Kobieta wygrywa z piłką nożnąŹródło: fotochannels.com
d3nxbxb
d3nxbxb

Zdarzyło wam się kiedyś usłyszeć od partnerki, że czuje się pokrzywdzona, bo bardziej od niej kochacie futbol? Jeśli jesteście zapalonymi kibicami, to pewnie nawet wielokrotnie. Na szczęście naukowcom udało się jednoznacznie wykazać, że takie zarzuty są całkowicie bezpodstawne.

To już pewne - miłość do kobiety jest jednak silniejsza, niż miłość do klubowych barw. I to nawet nie dwu, ale aż pięciokrotnie! Potwierdziły to badania naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego przeprowadzone na kibicach drużyny Newcastle United, którzy uważani są za najbardziej oddanych fanów zespołu piłkarskiego w Wielkiej Brytanii.

Aby sprawdzić, które uczucie jest silniejsze, zespół pod kierunkiem profesora psychologii biologicznej Marcusa Munafo przebadał kibiców drużyny w bardzo różnym wieku - począwszy od nastolatków, aż do seniorów. Trzeba przyznać, że metodologia badań była bardzo skomplikowana. W pierwszej części eksperymentu kibice mieli za zadanie pociąć na drobne kawałki zdjęcia kobiet oraz piłkarzy. W tym czasie aparatura badawcza (działająca na podobnej zasadzie, co "wykrywacz kłamstw") badała reakcję skórno-glawaniczną, czyli zmiany aktywności gruczołów potowych związane z przeżywaniem silnych emocji. Okazało się, że niezależnie od obiektu na fotografii poziom emocji był niemal identycznie niski.

Jednak cięcie zdjęć było dopiero wstępem do drugiego - znacznie brutalniejszego etapu badań. W tym przypadku wszyscy kibice otrzymali dwie laleczki voodoo - jedna symbolizowała ich wybrankę, a druga - ulubionego piłkarza. Następnie każdy uczestnik eksperymentu musiał zadecydować, w którą z nich wbije igłę. Przy czym szpilka wbita w laleczkę ukochanej oznaczała jej tygodniową chorobę, zaś nakłucie symbolu piłkarza eliminowało go z udziału w najbliższym meczu ligowym.

d3nxbxb

I w tym momencie twardzi zazwyczaj kibice pokazali swoją prawdziwą naturę. Mimo, że wcześniej wszyscy zarzekali się, że piłka to miłość na całe życie, a drużyna znaczy dla nich dokładnie tyle samo, co kobieta, to jednak znacznie większa grupa zdecydowała się ostatecznie wbić szpilę piłkarzowi. Jedynie garstka najtwardszych zdecydowała się nakłuć laleczkę ukochanej i to tylko dlatego, że - jak sami potem tłumaczyli - najbliższe spotkanie było niezwykle ważne dla drużyny, lub miało być rozegrane z wyjątkowo trudnym przeciwnikiem.

Z badań jednoznacznie wynika, że ukochana kobieta wygrywa jednak z piłką nożną. I można by to wykrzyczeć głośno, żeby raz na zawsze zakończyć niepotrzebne i niesłuszne utyskiwania. Ale z drugiej strony - czy taka wiedza nie da naszym partnerkom zbyt dużej władzy nad nami? Może lepiej pozostawić je w nieświadomości, niż później za każdym razem stawać przed jak najbardziej poważnym ultimatum "albo mecz, albo ja"...

A tak robią to kibicie GKS-u Katowice. Hm. No cóż...

d3nxbxb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3nxbxb